
Jego wypowiedź wywołała w tym tygodniu poruszenie w Brazylii, gdzie wielu urzędników wyraziło oburzenie tym, co uznali za pogardę dla ich kraju ze strony zachodniego przywódcy.
We wtorkowym wpisie na X burmistrz Rio de Janeiro Paes nazwał Merza „synem Hitlera! Włóczęgą! Nazistą!”.
Brazylijski urzędnik niedługo potem usunął wpis, pisząc w innym, iż tyrada była jego „sposobem na rozładowanie napięcia”.
Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva zasugerował, iż Merz sam jest sobie winien za to, iż nie potrafi w pełni cieszyć się urokami Belém, twierdząc, iż brazylijskie miasto wypada korzystnie w porównaniu z Berlinem.
W wpisie na X gubernator stanu Para, w którym znajduje się Belém, Helder Barbalh napisał: „Ciekawe, iż ci, którzy przyczynili się do ocieplenia planety, uważają upał Amazonii za dziwny”.
W środę kanclerz Niemiec podtrzymał swoje kontrowersyjne oświadczenie.
„Powiedziałem, iż Niemcy są jednym z najpiękniejszych państw świata i zakładam, iż prezydent Lula to zaakceptuje” – powiedział Merz.
Chociaż dobór słów Merza nie wywołał w kraju aż tak dużego poruszenia, spotkał się on z pewną krytyką.
Katharina Droge z Partii Zielonych stwierdziła, iż „wizerunek, jaki kanclerz prezentował podczas swojej podróży do Brazylii, był katastrofalny”.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/628038-germany-merz-brazil-city-comment-outrage/






