To co mówią ludzie siedzący w biznesie znacząco różni się od tego co słychać w mediach.
Przykład z rozmów z ostatnich dni. Trzy powody dla których Polska w ogólnym rozrachunku raczej może stracić niż zyskać na odbudowie Ukrainy:
- Polski biznes jest zbyt mały i słaby kapitałowo, żeby w tym procesie odegrać wiodącą rolę. Polski lobbing na Ukrainie niemal nie istnieje. Nie ma nas w tej chwili w rozmowach na ten temat (zastrzeżenie: mogę o czymś nie wiedzieć; referuję opinie rozmówcy z biznesu).
Ergo: wysokie zyski powędrują głównie do firm i państw z którymi konkurujemy na rynku UE nie do nas. Polskie firmy obsłużą niskomarżowe podwykonawstwo. - Unia Europejska i państwa skłonne zainwestować w odbudowę Ukrainy, aby mieć szybkie i widoczne efekty, będą kontraktować inwestycje powyżej cen rynkowych. To spowoduje odpływ sprzętu i personelu z Polski na Ukrainę. Czyli nastąpi wzrost cen wykonawstwa w budowlance w Polsce.
- Odbudowa będzie wymagała znaczących nakładów materiałowych w krótkim czasie. Już w tej chwili na rynku materiałów budowlanych czy chemikaliów niezbędnych do produkcji materiałów budowlanych są deficyty i znaczne wzrost cen. To się nasili. Czyli, w miarę rozpoczynania odbudowy Ukrainy, koszty budowania czegokolwiek w Polsce będą jeszcze bardziej szły do góry niż dotychczas.
Mój komentarz: Oczywiście nie znaczy to, iż po wojnie Ukraina nie powinna być odbudowana albo iż polskie firmy nie powinny brać w tym udziału. Powinna być. Powinny brać. Chodzi o to byśmy rozumieli co się będzie działo, zaczęli się na to przygotowywać. I rozumieli, iż nie czeka na nas manna z nieba (trochę tak to jest w tej chwili w mediach przedstawiane) tylko powstanie kolejny obszar gdzie będziemy mieć z Ukrainą sprzeczne interesy (tempo odbudowy vs koszty budownictwa w Polsce).
ODBUDOWA UKRAINY
To co mówią ludzie siedzący w biznesie znacząco różni się od tego co słychać w mediach. Przykład z rozmów z ostatnich dni: Trzy powody dla których Polska w ogólnym rozrachunku raczej może stracić niż zyskać na odbudowie Ukrainy:
1) Polski biznes jest zbyt mały i…
