[Pierwsze zdjęcia ukazujące nową wersję ukraińskiego systemu artyleryjskiego pojawiły się na początku stycznia](https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/nowa-wersja-ukrainskiej-bohdany) wskazując, iż prace nad tą odmianą trwały już od kilku miesięcy, co zresztą było zapowiadane. Powodem jej opracowania jest swego rodzaju „tymczasowość”, nośnika wersji 2.0 w postaci samochodu ciężarowego MAZ-6317 (wytwarzanego na białoruskiej licencji przez kilka lat w zamkniętych już zakładach Bogdan) oraz długiego czasu oczekiwania na czeskie Tatry T815-7T3RC1 z modułową, opancerzoną kabiną Puma. W celu podtrzymania wysokiego (jak na obecną sytuację) poziomu produkcji armatohaubic samobieżnych zdecydowano się tym samym na nowe bardziej dostępne podwozie, którym stała się cywilna odmiana Tatry w postaci wersji [Phoenix](https://defence24.pl/przemysl/nowa-tatra-phoenix-na-targach-w-czechach-i-grecji). Warto wspomnieć, iż deklarowano wcześniej możliwość osadzenia ukraińskiej haubicy na niemieckiej produkcji ciężarówkach MAN, więc jest to dalej jeden z możliwych kierunków.