Bodnar merciless towards Błaszczak. Kaczyński did not mince his words

news.5v.pl 4 hours ago

Adam Bodnar skierował do Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie Mariusza Błaszczaka do odpowiedzialności karnej. Prokurator Generalny doprecyzował, iż „sprawa dotyczy decyzji byłego szefa MON o odtajnieniu w czasie kampanii wyborczej strategicznego planu użycia Sił Zbrojnych »Warta«”.

Błaszczak może stracić immunitet. Bodnar podjął decyzję

Chodzi o postępowanie, które prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Dotyczy ono „przekroczenia i niedopełnienia obowiązków w okresie od 28 lipca do 17 września 2023 roku”. Mariusz Błaszczak ujawnił wówczas w sieci zdjęcia dokumentów dotyczących planu „Warta”. Wiedzy na ten temat nie miał ani Andrzej Duda ani BBN.

Według śledczych polityk PiS „działał w ten sposób na szkodę Sił Zbrojnych RP oraz Polski, zagrażając jej niepodległości, suwerenności, integralności terytorialnej, pozycji międzynarodowej oraz spójności Sojuszu Północnoatlantyckiego”.

Hołownia o wniosku Bodnara. Podał istotną datę

Do decyzji Adama Bodnara odniósł się marszałek Sejmu. – Ten wniosek składa się z dwóch części: jawnej oraz z klauzulą tajne. Sejm będzie musiał rozpoznawać w trybie klauzulowanym. Będziemy musieli przygotować posiedzenie tak, żeby dyskusja i głosowanie w tej sprawie odbyło się na początku lub na końcu obrad – mówił Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej.

Marszałek Sejmu dodał, iż wniosek w sprawie przyszłości Mariusza Błaszczaka zostanie najprawdopodobniej poddany pod głosowanie na początku marca.

Kaczyński ostro o sprawie Błaszczaka

Wniosek w sprawie byłego szefa MON skomentował w Sejmie Jarosław Kaczyński. – Trwa akcja czysto polityczna, która nie ma nic wspólnego z prawem. Mariusz Błaszczak miał pełne prawo do odtajnienia tych kompromitujących materiałów. Robienie z tego sprawy karnej jest tylko i wyłączenie aktem politycznym o skandalicznym i kryminalnym charakterze – ocenił prezes PiS.

Na uwagę dziennikarzy, iż były to tajne dokumenty o charakterze strategicznym, Jarosław Kaczyński próbował przekonywać, iż „to właśnie minister obrony był osobą, która miała upoważnienie do ich odtajnienia”. – Działał na szkodę obozu politycznego, który można określić jako obóz zdrady narodowej. Na pewno jednak nie działał na szkodę państwa polskiego – stwierdził.

Błaszczak: Nie zrzeknę się immunitetu

Sam zainteresowany zadeklarował, iż nie zrzeknie się immunitetu. – Służę Polakom. Ta władza próbuje represjonować opozycję. Mieszkańcy Polski wschodniej zostali oddani za czasów pierwszego Donalda Tuska pod okupację rosyjską o ile doszłoby do wojny – stwierdził Mariusz Błaszczak. Poseł PiS podkreślił, iż „ujawnił dokument historyczny”. – Nie będę się zrzekał immunitetu, żeby mieć możliwość udowodnienia opinii publicznej kim w istocie jest władza Donalda Tuska – powiedział.

Czytaj też:
Niespodziewane skutki pracy komisji śledczej ds. Pegasusa. „Powinna zakończyć swoją działalność”
Czytaj też:
Afront Dudy wobec Nawrockiego. Konsternacja w PiS

Read Entire Article