W dniu 18.12.2023 Bergoglio wydał doktrynalną deklarację „Fiducia Supplicans”, która jest jawną herezją i publicznym buntem przeciwko Bogu i Jego przykazaniom. Jest to Corpus delicti dowodzący, iż Franciszek Bergoglio jest jawnym heretykiem, który sam ekskomunikował się z Kościoła i dlatego nie może być jego głową. Faktu tego nie można już dłużej omawiać ani kwestionować dzięki jakiejś dialektyki czy sofistyki. Konieczne jest jednak wyprowadzenie z tej rzeczywistości adekwatnego rozwiązania. Biskupi, księża i wierni muszą oddzielić się od nieważnego papieża, który celowo niszczy samą istotę chrześcijaństwa i niszczy wiarę niezbędną do zbawienia. Oddzielenie od jawnego heretyka jest najbardziej utrudniane przez herezję papolatrii, czyli fałszywy szacunek dla papiestwa.
Patrz wideo: https://vkpatriarhat.org/pl/?p=21210
https://uppstandelse.wistia.com/medias/5rml7ywng4
https://bcp-video.org/pl/okno-overtona/ https://youtu.be/8VTg0zYZ7-k
Celem papiestwa jest obrona czystości wiary i moralności w celu zachowania wiary, która jest warunkiem wiecznego zbawienia. Drugorzędnym celem papiestwa jest stworzenie zewnętrznej jedności uczniów Chrystusa. o ile papież popełnia oczywiste herezje, to zgodnie z nauką Kościoła, Pisma Świętego (Ga 1:8-9), Tradycji, czyli nauk Ojców Świętych (św. Cyprian, św. Augustyn...) i nauczycieli Kościoła (św. Franciszek Salezy, św. Robert Bellarmin, św. Alfons z Liguori) oraz według bulli dogmatycznej „Cum ex apostolatus officio” Pawła IV (1559) i także według wypowiedzi papieża Innocentego III (1198), papież, jawny heretyk, sam ekskomunikował się z Kościoła i dlatego nie może być jego głową.
To stwierdzenie w pełni odnosi się do Franciszka Bergoglio. Ponadto intronizował demona Pachamamę, poświęcił się szatanowi w Kanadzie i głosi fałszywą naukę, sodomską antyewangelię z błogosławieństwem tego grzechu i związków tych osób. Jest to publiczny bunt przeciwko Bogu i publiczne odstępstwo od nauk Chrystusa. Żaden katolik nie może mieć co do tego najmniejszych wątpliwości. Ponadto w dniu 1.11.2023 r. w motu proprio „Ad theologiam promovendam” Bergoglio zadeklarował de facto unieważnienie całej Tradycji Kościoła i Pisma Świętego poprzez ustanowienie zasady zmiany paradygmatów. Jednocześnie ogłasza nowe paradygmaty, czyli nowe podstawy i tak już heretyckiego nauczania. Tutaj okazuje się, iż Jorge Bergoglio i jego sekta nie są już Kościołem katolickim.
Jak na tę sytuację powinien zareagować katolicki biskup, ksiądz lub osoba wierząca? Żaden z wymienionych już nie może milczeć! jeżeli będzie milczał, aprobuje cały ten odstępczy system i ściąga na siebie przekleństwo Boże! Tutaj bierność, czyli uleganie popychaniu i wykorzystywaniu do własnej autodestrukcji, jest wielką winą. Jest to uczestnictwo i współudział w zdradzie Chrystusa i Jego nauk. Ten, kto poprzez swoją bierność pozostanie podporządkowany bergogliańskiemu systemowi odstępców, nie będzie już mógł być bierny. System bergogliański zmusi go do aktywnego propagowania sodomskiego buntu przeciwko Bogu. jeżeli nie, grożą surowe kary. Biskupi zostaną usunięci ze stanowiska, księża zwolnieni, a wierzący będą prześladowani.
To paradoks, iż prawowierni biskupi nie chcą oddzielić się od systemu odstępczego, pozostają pod rządami Bergoglio, ale jeżeli odrzucą jego program, on ich natychmiast oddzieli! Usunie ich z urzędu biskupiego, co już pokazał w wielu przypadkach. Biskupi uznaliby za największą winę oddzielenie się od Bergoglio, ale jeżeli nie będą aktywni i nie będą błogosławić homo i queer związkom w ich grzechu, nie będą wprowadzać bezpośrednio do Liturgii obrzędów pogańskich, nie będą chcieli wyświęcać kobiet, to otrzymają tzw. wizytację watykańską z wcześniej ustalonym wydaleniem. Gdyby teraz oddzielili się, byliby uczciwi przed Bogiem i przed Kościołem i zachowaliby skarb wiary, czyli prawdziwy prawowierny Kościół katolicki. Ale oni tego nie chcą, boją się tego zbawczego kroku dla Kościoła. Niektórzy choćby opowiadają głupie kłamstwo, iż oddzielając się od jawnego heretyka Bergoglio, oddzielają się od Chrystusa. W rzeczywistości oddzieliliby się jedynie od antychrysta, a nie od Chrystusa.
Impas utrzymuje się głównie z powodu herezji papolatrii. Biskup prawowierny jest przekonany, iż gdyby oddzielił się od tzw. Ojca Świętego, byłoby to jego największą winą. Nie chcą uszanować fakt, iż Bergoglio, który sam siebie ekskomunikował z Kościoła, nie jest Ojcem Świętym. Gdyby biskup oddzielił się od prawowiernego papieża, rzeczywiście popadłby w schizmę. Ale oddzielenie się od heretyka, który oddzielił się od Chrystusa i nie jest prawowitym papieżem, takie oddzielenie nie jest ani grzechem, ani schizmą, ale wręcz przeciwnie, jest heroizmem i przykładem wierności Chrystusowi i Jego Ewangelii.
Główny zwolennik papolatrii, biskup Schneider, oświadczył publicznie, wbrew św. Bellarminowi, Tradycji Kościoła i Pismu Świętemu, iż heretycki papież, choćby gdyby popełnił największe herezje, przez które publicznie wyrzekłby się Chrystusa (co Bergoglio praktycznie uczynił przy swoim poświęceniu szatanowi w Kanadzie), rzekomo dalej jest Namiestnikiem Jezusa Chrystusa na ziemi. To nonsens i najwyższa herezja, która nie pozwala zatrzymać procesu samobójczego Bergoglio.
Chociaż biskup Schneider dołączył do arcybiskupa Pety, który w Kazachstanie wydał zakaz błogosławienia związków sodomitów, poprzez papolatrię przez cały czas tworzy wewnętrzną jedność z największym heretykiem okupującym papiestwo. A w dodatku także innych zwodzi do papolatrii, czyli do zjednoczenia z jawnym heretykiem, a tym samym do zdrady Chrystusa i Jego nauczania. Bergoglio dokonuje zaplanowanych wstrząsów, szczególnie w związku z legalizacją sodomii przez Kościół i błogosławieniem związków sodomitów. Jest to w pewnym sensie okno Overtona, umożliwiające zdemaskowanie przeciwników, ale lojalni biskupi akceptują te wstrząsy i w ten sposób stają się współwinnymi jego programu masowej apostazji. To stopniowo zmienia opinię publiczną w Kościele. jeżeli na początku nie zatrzyma się tego procesu samozniszczenia, to zgodnie z zasadą okna Overtona zmieni się myślenie i tego procesu samobójczego nie będzie już można zatrzymać.
W tej sytuacji każdy biskup staje przed poważnym wyborem – albo pozostanie w heretyckiej strukturze Bergoglio, albo oddzieli się, a następnie przyjmie prawowiernego papieża. Ważne jest, aby oddzielić się teraz, a nie czekać, ponieważ jeżeli nie będzie prawowiernej alternatywy, która zaakceptuje prawowiernego papieża, Bergoglio i jego sekta przez fałszywy autorytet wszystkich podporządkują swej apostazji. Pozostanie jedynie małe stado prawowiernych kościołów katakumbowych, które będzie surowo prześladowane. Sekta antychrysta, na czele której stoi tzw. święty ojciec Franciszek i jego następcy, będzie się ukrywać pod nazwą Kościoła Katolickiego. Kto nie chce się od niej w porę odłączyć, zamyka sobie oczy i aby zagłuszyć sumienie i pokonać prawdę wypowiada frazesy o świętym posłuszeństwie wobec papieża. Taki oszukuje siebie i innych i czeka go kara bojaźliwych (Ap 21:8). Drodzy biskupi, nie bądźcie bojaźliwymi, ale bohaterami wiary, jak byli święci biskupi, wyznawcy i męczennicy! Następcy Apostołów, ratujcie Kościół katolicki!
+ Eliasz
Patriarcha Bizantyjskiego Katolickiego Patriarchatu
+ Metodiusz OSBMr + Tymoteusz OSBMr
biskupi-sekretarze
8. 01. 2024
„Fiducia supplicans” - kolejny kompromat na heretyckiego papieża
https://vkpatriarhat.org/en/?p=23948 /english/
https://vkpatriarhat.org/fr/?p=17315 /français/
https://vkpatriarhat.org/it/?p=10406 /italiano/
Zapisz się do naszego newsletter https://lb.benchmarkemail.com//listbuilder/signupnew?5hjt8JVutE5bZ8guod7%252Fpf5pwVnAjsSIi5iGuoPZdjDtO5iNRn8gS049TyW7spdJ