Wszystko wskazuje na to, iż Donald Tusk niedługo potwierdzi, iż rząd Koalicji 15 października ma większość w Sejmie, ale polityk Prawa i Sprawiedliwości życzyłby sobie innego rozwoju wypadków.
– Naprawdę nie ma czasu do stracenia, potrzebujemy nowej energii i potrzebna jest albo nowa większość w parlamencie, albo przyspieszone wybory – mówił Adam Bielan w programie "Sygnały dnia" Programu Pierwszego Polskiego Radia.
– Tusk się kończy, my nie chcemy, żeby Polska traciła czas, bo powiem tak – gdybyśmy patrzyli na to w takim wąsko pojętym interesie partyjnym PiS, Tusk powinien być jak najdłużej. My z nim jako przeciwnikiem wygramy kolejne wybory, natomiast my nie chcemy, żeby Polska traciła czas – dodał europoseł PiS.
Tekst jest aktualizowany.