"Gang Biedroniaków" okazał się spektakularnym hitem. Wiele osób przez ostatnie tygodnie robiło zakupy tylko w Biedronce, by nazbierać naklejki na wymarzonego pluszaka. Akcja zakończyła się w połowie tego miesiąca, a do 29 listopada można było odebrać maskotkę. Problem w tym… iż w wielu sklepach od dawna już ich nie ma.
REKLAMA
Zobacz wideo Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"
Zabrakło Biedroniaków. Będą do odbioru za kilka miesięcy
Przedstawiciele Biedronki nie kryli, iż zainteresowanie akcją przerosło najśmielsze oczekiwania. Ogórki Oskarki, Jajka Januszki, Tost Tadek, Masło Maciej, Pizza Paola, Arbuz Artek, Burger Bogdan, Sushi Sara, Rybka w puszce Renia, Portfel Paweł, Koszyk Karol, Lodówka Lucynka, Kasa Kasia, Ciężarówka Czesia, Skaner Sylwek, Paragon Piotrek oraz Sklep Biedronka zachwyciły Polaków. W sumie rozdano klientom 5,6 mln maskotek. Wszystkie dostępne pluszaki zostały już wysłane do sklepów. Osoby, które nie zdążyły ich odebrać, mogą się zgłosić po voucher.
W dniach 17–29.11.2025 w sklepach dajemy możliwość wymiany zebranych w albumie naklejek na voucher uprawniający do odbioru maskotki w późniejszym terminie (przewidywany termin dostaw maskotek: marzec 2026)
- poinformował Marek Złakowski, Dyrektor ds. Rozwoju Relacji z Klientem i Cyfryzacji w sieci Biedronka. - Informujemy też, iż voucher będzie możliwy do realizacji wyłącznie w sklepie, w którym został wydany - dodał.
Biedroniaki hitem wśród najmłodszych. W wielu sklepach brakuje maskotekArchiwum prywatne
Rodzice oburzeni. "Czuję się oszukana"
Wiele osób nie kryło swojego oburzenia faktem, iż zabrakło Biedroniaków. Nie podobało im się też, iż dyskont, zamiast wymyślić już teraz jakąś zabawkową alternatywę, zapowiedział rozdawanie maskotek dopiero w marcu. I to nie wybranych, a takich "jakie będą w sklepie".
Hitem był koszyk Karol i o nim marzył syn. Myślałam więc, iż skoro wyszło, iż będziemy czekać na maskotkę kilka miesięcy, to będzie, chociaż opcja wybrania odpowiedniego modelu. Szczerze, uważam, iż to wizerunkowa wtopa, czuję się oszukana, a moje dziecko jeszcze bardziej
- powiedziała Ula. - Więcej nie dam się wkręcić w zbieranie tych naklejek. Nie warto - dodała.
Wzburzona końcówką akcji "Gang Biedroniaków" była też Angelika - Jednym słowem oszustwo. Ludzie zbierali te naklejki, a teraz nie ma pluszaków i choćby książek. Uważam, iż jest to bardzo niesprawiedliwe, iż wydane vouchery będą realizowane tylko w tym sklepie, w którym zostały wydane. Naklejki były wydawane we wszystkich sklepach.
Klient będzie zmuszony do odebrania Biedroniaka, który zostanie wydany przez dany sklep. A co jak dzieci sobie wymarzyły innego? Nie dość iż będą zmuszone oczekiwać do marca przyszłego roku, to jeszcze dostaną inną maskotkę, niż chciały. Uważam, iż jest to bardzo niesprawiedliwe.
Weronika przyznała, iż "jest zniesmaczona ostatnią akcją Biedronki". - Mój sześcioletni syn bardzo się wciągnął w zbieranie Biedroniaków. - Fakt, mamy trzy maskotki, ale trzy książeczki czekają jeszcze na odbiór. Byłam w dwóch sklepach, ale w każdym już pustki. Moim zdaniem ta akcja powinna być lepiej przemyślana i dopracowana, bo aż żal patrzeć na te maluchy, które nie mogą odebrać maskotki, bo jej po prostu nie ma - podsumowała.
Julia stwierdziła, iż starała się bronić organizatora akcji, tłumacząc, iż nie Biedronka nie mogła przewidzieć tak ogromnego zainteresowania maskotkami.
Nie mam pretensji, iż tych Biedroniaków zabrakło, ale dawanie voucherów na maskotkę do odebrania w marcu? No nie, to nie tak powinno wyglądać.
Nie wiem, lepiej żeby dali np. voucher na 50 zł na dowolną zabawkę w sklepie, chyba dzieciaki cieszyłyby się bardziej, niż z tego, iż dostaną Biedroniaka, jak już zapomną o całej akcji - podsumowała.
Handel Biedroniakami kwitnie
W związku z tym, iż Biedroniaków zabrakło, a wiele osób bardzo chce je mieć, w sieci rozpoczął się "biedroniakowy biznes". Wiele osób postanowiło zarobić na pluszakach. Ich ceny na platformach sprzedażowych zaczynają się od kilkudziesięciu złotych i dobijają do choćby kilkuset złotych. Najdroższy (i najbardziej pożądany) jest koszyk Karol. Zobacz też: Wasz głos Szał na Biedroniaki. Kwitnie czarny rynek. "Koszyk Karol to biały kruk"
Rozumiesz "Biedroniakowy szał" i zbierałeś/aś naklejki na maskotki? Co o tym sądzisz? Napisz do nas: [email protected].













