„Białoruskie praktyki” w kopalni Zofiówka Związkowcy grożą ujawnieniem nagrań

news.5v.pl 14 hours ago

W „dramatycznym stanie emocjonalnym” mają być pracownicy kopalni Zofiówka. Jak alarmują związkowcy, niedopuszczalnych praktyk dopuszcza się jeden z dyrektorów. Mowa o konfiskacie telefonów, uporczywym dzwonieniu, a także zastraszaniu. Padła też przestroga, iż na światło dzienne może wyjść taśma demaskująca zachowanie przełożonego. Jastrzębska Spółka Węglowa odpowiada, iż przyjrzy się sprawie.

Związkowcy z Sierpnia 80 alarmowali w ostatnich dniach o niewłaściwym zachowaniu jednego z dyrektorów kopalni Zofiówka należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Według nich przełożony stosował „białoruskie praktyki”, a ponadto zmuszał górników do składania podpisów pod zgodami przeniesienia do innych zakładów.

ZOBACZ: Deregulacja u lekarza. Rafał Brzoska pokazał „Pakiet kolejkowy”

„Uporczywe nękanie telefoniczne w soboty, przymusowe spotkania po nocnych zmianach, konfiskata telefonów komórkowych – to tylko wierzchołek góry lodowej!” – czytamy w komunikacie związkowców.

Kopalnia Zofiówka. Sierpień 80: Dyrektor zastrasza górników

Jak dodali autorzy pisma, górnicy są „zastraszani”, a ich stan jest „dramatyczny”. „Wielu z nich to wieloletni pracownicy, samotni rodzice i opiekunowie nieletnich dzieci. Czy tak traktuje się ludzi, którzy poświęcili swoje życie tej firmie?” – pytają.

W związku z tym Sierpień 80 poinformował, iż do władz JSW S.A. trafiło w sprawie nadużyć przełożonego. Związkowcy żądają w nim, aby doszło do „natychmiastowego zaprzestania rażących, skandalicznych i naruszających prawo praktyk„, których ich zdaniem dopuścił się dyrektor.

ZOBACZ: Płoną odpady w Mokrawicy. Jest alert RCB, mieszkańcy mają zamknąć okna

„Stanowczo podkreślamy, iż cytowane wypowiedzi, takie jak: „Jeżeli dzisiaj tego nie podpiszesz, oferta się już nie powtórzy i zostanie rozwiązana umowa o pracę”, noszą znamiona praktyk zastraszania (…). Mając na uwadze wagę sprawy, jesteśmy gotowi do upublicznienia nagrania jednej z takich rozmów” – ostrzegli.

„Białoruskie praktyki” dyrektora z Zofiówki? JSW: Przyjrzymy się sprawie

Jak przekazała JSW dziennikarzom „Dziennika Zachodniego”, firma wie o sprawie i zapewnia, iż przyjrzy się szczegółom. – Sprawa zostanie potraktowana z pełną uwagą i zgodnie z przyjętymi zasadami – poinformował Wojciech Sury, rzecznik prasowy spółki.

Podkreślił jednocześnie, iż podobnie przedsiębiorstwo traktuje wszystkie inne sygnały, które dotyczą wszelkich nieprawidłowości, niezależnie od tego, kto i w jaki sposób postanowił je zgłosić.

wb/wka / Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Read Entire Article