Behind the scenes of the gathering at TVP office regarding the debate. "It was grotesque"

news.5v.pl 1 week ago

— To była groteska — słyszymy od jednego z naszych informatorów.

Ale od początku. W samo południe w siedzibie TVP spotkali się sztabowcy Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego oraz przedstawiciele TVP, TVN24 oraz Polsat News. Spotkanie dotyczyło debaty Trzaskowskiego i Nawrockiego, do której miałoby dojść w Końskich.

Przypomnijmy, w środę Rafał Trzaskowski zaproponował Karolowi Nawrockiemu debatę, która miałaby odbyć już jutro w Końskich (woj. świętokrzyskie). Nawrocki stwierdził, iż jest gotowy do debaty. Postawił jednak warunek — ma w niej wziąć udział pięć telewizji. Jeszcze tego samego dnia między sztabami kandydatów wybuchł spór dotyczący miejsca i terminu spotkania w sprawie organizacji debaty.

Ostatecznie jednak przedstawiciele sztabu Karola Nawrockiego stawili się na Woronicza. – Nie ukrywam, iż trochę nas tym zaskoczyli. Wcześniej twardo zapowiadali, iż będą czekać o tej porze w siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich przy ul. Foksal – słyszymy od jednego z uczestników spotkania.

W ustaleniach chcieli wziąć udział również przedstawiciele Republiki i wPolsce24. Nie zostali jednak wpuszczeni do gmachu Telewizji Polskiej.

Z naszych informacji wynika, iż w trakcie dwugodzinnego spotkania choćby nie doszło do rozmowy o szczegółach samej debaty.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Uczestnik spotkania: — Paweł Szefernaker na wstępie zażądał poszerzenia grona organizatorów debaty o dwie prawicowe telewizje. Od razu zapytał: „Czy zgadzacie się na debatę z udziałem pięciu stacji?”. W odpowiedzi usłyszał: „Przyszli państwo na spotkanie dotyczące debaty organizowanej przez trzy stacje telewizyjne. Czy chcecie wziąć udział w takiej debacie?”. I tak to trwało dwie godziny.

Zgrzyt pomiędzy TVP, TVN i Polsatem

Według naszych rozmówców praktycznie nie było żadnej interakcji pomiędzy przedstawicielami obydwu sztabów. Nie jest więc jasne, czy Karol Nawrocki stawi się jutro w Końskich.

„Zakończyło się 2h spotkanie ws. jutrzejszej debaty z TVP, TVN i Polsatem. W związku z ciągłym przerywaniem i brakiem możliwości poznania warunków debaty uzgodniliśmy, iż telewizje prześlą sztabom propozycje zasad debaty mailem. Czekamy na nie i czekamy jutro w Końskich!” — napisała na portalu X szefowa sztabu Rafała Trzaskowskiego Wioletta Paprocka.

— My zaproponowaliśmy pięć telewizji i liczymy na to, iż sztab Rafała Trzaskowskiego zgodzi się na to. Na tę chwilę nie godzi się na format pięciu telewizji (…). Chcą tylko TVP, Polsat i TVN, boją się Republiki, wPolsce24 i dlatego nie chcieli poszerzyć tego formatu — stwierdził Paweł Szefernaker, szef sztabu Karola Nawrockiego.

Już wczoraj informowaliśmy w Onecie, iż sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej co do zasady nie jest przeciwny uczestnictwu w debacie osób delegowanych przez TV Republika i wPolsce24. Problemem jest jednak stanowisko TVN i TVP, które nie chcą słyszeć o tym, iż ich dziennikarze mieliby stać obok propagandystów stacji związanych z Prawem i Sprawiedliwością.

Według naszych informacji debatę mieliby poprowadzić Dorota Wysocka-Schnepf (TVP), Grzegorz Kajdanowicz (TVN) i Piotr Witwicki z Polsatu. I właśnie ta ostatnia stacja wyłamała się dziś ze wspólnego frontu. Członek zarządu stacji Zygmunta Solorza opublikował dziś specjalne oświadczenie:

„Zależy nam, żeby nasi widzowie mogli zobaczyć debatę. Czy będzie 3, 5 czy 10 stacji, nie ma dla nas znaczenia. Najważniejszy jest widz. Ostateczną decyzję podejmą sztaby. Jako Polsat zawsze angażujemy się konstruktywnie w kreowanie odpowiednich warunków dla przeprowadzenia takich debat. Dotyczy to również innych kandydatów” – czytamy.

To oświadczenie miało wywołać zgrzyt wśród przedstawicieli telewizji, którzy pierwotnie chcieli wyprodukować sygnał z tej debaty. Jak się dowiadujemy, hala w Końskich, gdzie ma się odbyć to wydarzenie, została zarezerwowana przez sztab Rafała Trzaskowskiego. Otoczenie Karola Nawrockiego proponowało, by debata odbyła się na rynku w Końskich, jednak to miejsce jest zajęte przez budki postawione tam w ramach jarmarku wielkanocnego.

Uczestnik spotkania: — Sztabowcy Nawrockiego nie dali jasnej odpowiedzi, czy pojawią się w Końskich, ale sprawiali wrażenie, iż zależy im, by ta debata się odbyła. Nie jest więc wykluczona niespodzianka w ostatniej chwili.

TVP wysłała właśnie do sztabów informację dotyczącą wizji debaty. Według naszych informacji każda z trzech telewizji ma wystawić jednego prowadzącego, będzie kilka bloków tematycznych, a w ich ramach kilka pytań. Kandydaci będą też mieli prawo do ripost i zadawania pytań sobie nawzajem.

Read Entire Article