Jak informowaliśmy, Onet dowiedział się, iż władze Platformy Obywatelskiej wykluczyły z udziału w prawyborach kilkunastu parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej. Jest wśród nich m.in. mec. Roman Giertych.
Część parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej nie zagłosuje w prawyborach
Oprócz niego nie wezmą w nich udziału również minister sprawiedliwości Adam Bodnar, szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Kowal czy szef sejmowej komisji kultury Piotr Adamowicz.
Ci politycy, jak wskazał Onet, zostali wykluczeni z głosowania dlatego, iż nie należą do żadnej partii, która tworzy Koalicję Obywatelską – ani do Platformy, ani do Nowoczesnej, ani do Inicjatywy Polskiej Barbary Nowackiej, ani do Zielonych.
– To jest śmieszne. Jesteśmy parlamentarzystami w klubie KO, a to najważniejsze ciało naszej koalicji. My nie możemy głosować w prawyborach, a mogą głosować szeregowi członkowie partii. Absurd – powiedział jeden z wykluczonych polityków, z którym rozmawiał Onet.
Giertych napisał specjalny list ws. prawyborów w KO
Co na to sam Giertych? Postanowił on wystosować w związku z tym list do elektorów Koalicji Obywatelskiej.
"Zwracam się do Was na zakończenie tej krótkiej kampanii przedwyborczej z gorącym apelem: zagłosujcie na Radka Sikorskiego. On wygra wybory prezydenckie jeżeli dacie mu szansę. Już raz w 2010 roku w prawyborach wybrano inaczej. Gdyby wówczas PO postawiła na Sikorskiego, to żaden Duda nie zabrałby mu prezydentury w 2015" – zaczął swój list mec. Giertych.
Giertych podkreślił także, iż "Radek ma nieporównywalne przełożenie nie tylko na sytuację międzynarodową".
"Zobaczcie, co się stało w ostatnich tygodniach. Kiedy zaczął mówić o bezpieczeństwie, podchwyciła to cała klasa polityczna. W prawyborach narzucił tempo i tematykę. Gdziekolwiek nie przyjeżdża, tłumnie wypełniacie salę. Rozglądacie się dookoła i widzicie koleżanki i kolegów, którzy od dawna nie pojawiali się na spotkaniach Waszych kół" – zauważył.
Giertych: Bądźcie sprawcami tej niespodzianki!
I kontynuował: "Również członkowie Zielonych i Nowoczesnej postują o tym, jak w trakcie spotkań Radek przekonał ich do oddania na siebie głosu. I nie chodzi tylko o członków Koalicji. Zobaczcie, jak ludzie reagują na niego w mediach społecznościowych. W powietrzu wisi sensacja, gdyż coraz więcej osób mówi, iż wśród zwyczajnych, szeregowych członków PO kandydatura Sikorskiego cieszy się coraz większą popularnością". "Bądźcie sprawcami tej niespodzianki!" – zaapelował.
Giertych jest również przekonany, iż na tak wczesnym etapie sondaże opinii publicznej są bardzo omylne.
"W listopadzie 2014 roku Bronisław Komorowski uzyskiwał w sondażach prezydenckich ponad 60 proc., a Andrzej Duda 15 proc., a przecież kilka miesięcy później Komorowski przegrał. Dla mnie od sondaży znacznie bardziej miarodajna jest miażdżąca dynamika Sikorskiego i entuzjazm ludzi, na spotkaniach i w mediach społecznościowych. Ten entuzjazmu widać było również w sondzie na profilu Donalda Tuska, gdzie Radek dostał 65 proc. głosów przy ogromnej, niespotykanej frekwencji" – wskazał.
"Przyszłość Polski jest w Waszych rękach, gdyż to na Was spada ciężar decyzji. Wybierzcie mądrze" – tak mec. Giertych podsumował swój list.
Prawybory w KO odbędą się już w ten piątek. – 22 listopada o godz. 8:00 do odbiorców z przekazanych baz kontaktów zostaną wysłane SMS-y z informacją o tym, jak oddać głos w prawyborach. System został stworzony w ten sposób, iż będzie liczyła się pierwsza cyfra wysłana w treści wiadomości, a jeżeli będzie to litera, głos zostanie uznany za nieważny – tłumaczyła we wtorek w cyklu "Wprost z rana" Dorota Niedziela, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej. Więcej szczegółów jest w tym tekście.