W lutym Ministerstwo Finansów zapowiadało zmiany w przedawnieniu podatków i raportowaniu schematów podatkowych. W piątek 28 marca 2025 roku pojawiły się konkrety. Na gov.pl można przeczytać, iż "celem projektu ustawy jest poprawa relacji między podatnikami i organami podatkowymi i zwiększenie efektywności działania organów podatkowych". Planowany termin przyjęcia przez Radę Ministrów to II kwartał tego roku.
REKLAMA
Zobacz wideo Co to znaczy dobrze zarabiać? Pytamy Polaków [5 GAZETA.PL]
Ważne zmiany w podatkach. Urzędy skarbowe i sądy zyskają na czasie
Planowany termin wprowadzenia zmian to 1 stycznia 2026 roku. Najważniejsze założenie projektu mówi, iż choćby jeżeli zobowiązanie podatkowe się przedawni, sąd przez cały czas będzie mógł ukarać podatnika za przestępstwo skarbowe. Podkreślono jednak, iż chodzi o najcięższe przestępstwa w postępowaniach karnoskarbowych.
Oprócz tego urzędy będą miały więcej czasu w ściąganie danin od osób, które skorygują deklaracje podatkowe na mniej niż rok przed przedawnieniem. Fiskus zyska więc dodatkowe narzędzia do egzekwowania należności. Kolejną zmianą jest zwiększenie kwoty opłaty za podatnika przez osoby trzecie. Wzrośnie ona z 1000 zł do maksymalnie 5000 zł.
Zmiany w ordynacji podatkowej Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl
Zmiany w ordynacji podatkowej. Co to oznacza dla Polaków?
Cały projekt zakłada ponad 50 zmian w podatkach. Ministerstwo Finansów proponuje m.in. wykreślenie art. 44 par. 2 w Kodeksie karnym skarbowym i wprowadzenie kar za podatki, mimo ich przedawnienia. - Jest to wybitnie niekorzystna zmiana dla podatników - powiedział portalowi businessinsider.com.pl doradca podatkowy Tomasz Rolewicz. Skarbówki będą mogły umarzać podatek przed terminem jego płatności. Do tej pory mogły to zrobić dopiero po terminie, gdy zobowiązanie stało się zaległością finansową. - Proponowane przez Ministerstwo Finansów zmiany w ordynacji podatkowej, zwłaszcza w zakresie przedawnienia zobowiązań podatkowych oraz regulacji MDR, są poważnie rozczarowujące - dodał Rolewicz.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.