Armia PRO-LIFE na wysłuchaniu publicznym w Sejmie

Głos armii PRO-LIFE jest słyszalny. Posłuchaj tych, którzy stanęli w obronie nienarodzonych!

Krzysztof Kasprzak nie brał jeńców. Aborcjonizm słusznie przyrównał do nazizmu i zapowiadał Norymbergę dla promotorów zabijania dzieci. Mówił prawdę – dlatego odebrano mu głos – dokładnie tak samo jak nienarodzonym dzieciom! Czego nie mogły zdzierżyć aborcjonistki? Koniecznie zobacz wystąpienie, którego przestraszyła się przewodnicząca komisji Dorota Łoboda z Koalicji Obywatelskiej.

Agnieszka Bazior, matka i żona wyjaśniła, iż życie jest życiem – i aborcja jest niedopuszczalna. Będąc w ciąży wiedziałam, iż nie mam czterech rąk, czterech nóg i dwóch głów – mówiła. To rzeczy, które nie mieszczą się w głowie zwolennikom aborcji. Posłuchaj, jak kolejny członek Armii PRO-LIFE pokonuje zwolenników aborcji w Sejmie.

Jowita Kostrzewska, wieloletnia działaczka pro-life, mówiła o tym, jak można pomoc kobietom w ciąży skutecznie – bez zabijania. Opowiadała o swoim doświadczeniu pracy z matkami po aborcji. Wpadają one w nałogi, cierpią i do końca życia nie mogą się pozbierać. A co najgorsze – zabijane dziecko nie może w ogóle się bronić.

Monika Matysiak: rozmawiajmy o tym jak skutecznie bronić życia dzieci, a nie jak te dzieci mordować! To kolejny głos Armii PRO-LIFE w obronie tych, którzy nie mogą się obronić! Wszystkie głosy za życiem to wielkie zobowiązanie dla komisji, aby pracowała nad ratowaniem życia dzieci, a nie nad zabijaniem.