Słowo „Apostoł” kojarzy nam się z czasami biblijnymi, z grupą najlepszych uczniów Chrystusa, którzy zostali wybrani, by budować Kościół. Jednak wezwanie do bycia Apostołem jest skierowane do wszystkich ludzi – każdy z nas ma głosić Chrystusa swoim życiem – o czym przypomina nam Matka Boża w Objawieniach Fatimskich. I właśnie po to, aby zgromadzić i zaktywizować Jego najlepszych uczniów żyjących tu i teraz, powstał Apostolat Fatimy.
W 2003 roku Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi zdecydowało się założyć wyjątkową wspólnotę. Dostrzegając nowe zagrożenia, które zawisły nad wiarą katolicką w Polsce, grupa młodych katolików z Krakowa powołała do życia duchową rodzinę, dzięki której współcześni Apostołowie będą mogli połączyć siły, umacniać się wzajemnie swoją postawą i wspierać ważne kampanie religijne i społeczne, ratujące Tradycję i katolicką tożsamość naszej Ojczyzny.
Apostolat Fatimy tworzą ludzie. Ludzie wyjątkowi, nietuzinkowi, o fascynujących pasjach i unikalnych historiach życia, którym zależy na obronie wartości chrześcijańskich i głoszeniu Orędzia Fatimskiego. Poniżej prezentujemy świadectwa kilkorga z nich, które pokazują, z jak niesamowitymi osobami można się spotkać w tej wspólnocie, jakie wsparcie w życiowych trudnościach otrzymać i jak piękne chwile przeżyć!
Wejdź na stronę apostolatfatimy.pl i wpisz w formularzu kod aktywacyjny: AF2023 już teraz!
Apostolat w pielgrzymowaniu
Apostołka Fatimy, pani Zofia Mierniczek jest zapalonym pielgrzymem – przemierzając swój pątniczy szlak, odwiedziła już kilka kontynentów. Zaczęła od sanktuariów św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo i św. Rity w Cascii. Później przyszedł czas na pierwszą pielgrzymkę pozaeuropejską. Wybór padł na Liban i znajdujące się w Annaya sanktuarium świętego Charbela.
Kolejnym niezapomnianym wydarzeniem była podróż do Ameryki Północnej, a konkretnie do Meksyku. Panią Zofię zaskoczyło tam to, iż w Meksyku dosłownie w każdym kościele można znaleźć łagiewnicki obraz „Jezu ufam Tobie” i obraz przedstawiający św. Jana Pawła II. Miłość do papieża z Polski jest tam ogromna, a na zewnątrz sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe znajdują się dwa jego pomniki.
A to nie jedyny Polak czczony poza granicami naszego kraju. W Japonii wciąż żywy jest kult św. Maksymiliana Marii Kolbe, o czym wspomina pani Zofia: – W 2019 roku byłam w Japonii na pielgrzymce pod hasłem „Śladami św. Ojca Kolbego”. Jadąc tam, nie wiedziałam, iż św. Maksymilian tak aktywnie prowadził swoją działalność w Japonii, iż w Nagasaki stworzył japoński Niepokalanów, otworzył drukarnię i wydawał gazetę na wzór „Rycerza Niepokalanej”. Jest tam wciąż polski kościół i proboszcz. W trakcie pobytu w tym miejscu spotkaliśmy japońską ekipę telewizyjną, która z okazji kolejnej rocznicy śmierci ojca Kolbego kręciła o nim film.
Pod opieką Maryi nie uległ hitlerowcom i komunistom
Gdy rozpoczęła się II wojna światowa, pan Witold Zboralski miał siedem lat. W 1943 roku Niemcy zamierzali wcielić go do Hitlerjugend. Odmówił, odpowiadając, iż jest Polakiem i z tego powodu nie może być Niemcem. Ta odpowiedź rozzłościła gestapowców do tego stopnia, iż go pobili. Ujście z życiem z rąk hitlerowskich oprawców i szczęśliwy powrót do zamieszkałych w Bydgoszczy rodziców pan Witold przypisuje opiece Matki Bożej.
Koniec wojny nie oznaczał jednak końca jego problemów. W okresie komunistycznym ze względu na wykazywane nieprawidłowości w działalności przedsiębiorstw oraz brak zgody na fałszowanie dokumentów, pan Witold był wielokrotnie zwalniany i przenoszony do innych zakładów pracy.
– Moją działalność wykonywałem społecznie, dla dobra ludzi, ale także patriotycznie, w celu odzyskania utraconej suwerenności i niepodległości Ojczyzny. Dopiero po niemal 40 latach od tych wydarzeń otrzymałem od przewodniczącego NSZZ „Solidarność” pismo z „Ryngrafem Solidarności”, wizerunkiem Orła w Koronie i słowami „Bóg, Honor, Ojczyzna”, które były i są podstawą mego życia.
Pan Witold jest Apostołem Fatimy od 2011 roku. Jego Apostołowanie spotyka się z uznaniem, a choćby podziwem ze strony najbliższych. Pochwalają działalność w tak sędziwym wieku. W gronie przyjaciół z satysfakcją mówi o swym uczestnictwie w Apostolacie i z przyjemnością pokazuje otrzymane pamiątki i upominki – między innymi piękny, fatimski różaniec.
To wspólnota także dla mnie – dołączam do Apostolatu Fatimy!
W Fatimie ofiarować modlitwę, wsparcie i pomoc
Pod tą grafiką dodać opis w jakiś wyróżniający się sposób:
Do Przywilejów Apostołów Fatimy należą:
- Codzienna modlitwa sióstr zakonnych w ich intencji
- Msza Święta raz w miesiącu za wszystkich Apostołów
- zaraz po dołączeniu do wspólnoty dyplom Apostoła Fatimy oraz naklejki z wizerunkiem Matki Bożej Fatimskiej
- po 3 miesiącach członkostwa – duży, poświęcony przez kapłana wizerunek Fatimskiej Pani
- po 6 miesiącach uczestnictwa – piękna, poświęcona figura Matki Bożej Fatimskiej.
- dwa razy w roku – udział w losowaniu uczestników pielgrzymki do Fatimy
- specjalnie dedykowane członkom naszej duchowej rodziny pismo „Apostoł Fatimy”
Oprócz wielkiego wsparcia modlitewnego i upominków, wybrani Apostołowie Fatimy dwa razy w roku wyjeżdżają na wspólną pielgrzymkę do Fatimy. W 2022 roku tradycyjna pielgrzymka do Sanktuarium Fatimskiego odbyła się końcem września. Tak opowiada o niej jedna z uczestniczek, Joanna Opara:
Nasz wyjazd pokazał, iż oprócz wrażliwości, naszych Pielgrzymów łączy też ogromna wytrwałość. Przeszliśmy Drogę Krzyżową między skalnymi dębami i po kamienistych ścieżkach. Wędrowaliśmy dróżką, którą pastuszkowie wracali do domu z pastwisk, tzw. „szlakiem pastuszków”. Apostołowie wzajemnie sobie pomagali, służyliśmy jeden drugiemu ramieniem i wsparciem. Bardzo wzruszające i zarazem podnoszące na duchu było to przeżycie, gdy widzieliśmy, jak na kamienistych ścieżkach ofiarowywane są modlitwa, wzajemne wsparcie i pomoc, ale także wysiłek i trud.
Zwiedziliśmy również bazylikę Matki Bożej Różańcowej z Fatimy z imponującą kolumnadą oraz piękną figurą Niepokalanego Serca Maryi wykonaną ściśle według wskazówek siostry Łucji. Jednak najbardziej duchowym przeżyciem dla mnie był wieczorny wspólny Różaniec i procesja z figurą Matki Bożej Fatimskiej. Tłum ludzi zgromadzony dookoła Kaplicy Objawień robił ogromne wrażenie. Był późny wieczór rozświetlany tylko przez płomyki świec i ogrzewany ciepłem bijącym z rozmodlonych serc. Wielojęzyczna modlitwa, jak jeden głos, z którego choćby nie dało się wychwycić narodowości – tyle ich było, wzbijała się pod chmury i niebo. Żarliwość modlitwy rozgrzewała każde ze zgromadzonych serc, niosła pielgrzymów wędrujących na kolanach w swoich intencjach przed figurę Fatimskiej Pani.
Dołącz do Apostolatu Fatimy, a i Ty będziesz mógł przeżyć tak piękne chwile!
Już dziś zapisz się na stronie apostolatfatimy.pl, wpisując w formularzu kod aktywacyjny: AF2023.