Grzegorz Płaczek w Debacie Dnia w Polsat News.
O koalicji z PiS?
– Nie jesteśmy zainteresowani wejściem w koalicję ani z Prawem i Sprawiedliwością, ani z Koalicją Obywatelską. Nie wyobrażamy sobie wejścia zarówno jedną, jak i drugą partią. To są partie, które próbujemy odsunąć od władzy.
Każdy kto, w mojej ocenie, usiądzie z Prawem i Sprawiedliwością do rozmowy, to tylko i wyłącznie potwierdzi, iż mu się kompas moralny na pewno rozjechał.
O tym czy PiS zbuduje większość parlamentarną?
– 37 posłów, jeżeli mnie arytmetyka nie myli, a Prawo i Sprawiedliwość musi, krótko mówiąc, wykraść.
To jest hit. Grzegorz Płaczek – Kobiór w debacie Polsat News pyta posłów przyszłej koalicji rządowej: skoro deficyt budżetowy sięga ponad 192 miliardów zł i chcecie utrzymać rozdawnictwo, to skąd wezmiecie pieniądze na swoje obietnice wyborcze?
Posłuchajcie odpowiedzi
… pic.twitter.com/co4P2JoMpi
O tym, iż któraś partia będzie musiała oszukać swoich wyborców
– Jestem bardzo ciekawy, która partia po prostu jest partią, która oszuka swoich wyborców. Pierwszy przykład z brzegu. PSL chce rozwijać rolnictwo i produkcję mięsa. W tym samym czasie Lewica i Zieloni chcą znaczących ograniczeń w produkcji mięsa. Jeszcze niedawno pan Kołodziejczak wyzywał pana Kosiniaka-Kamysza od zdrajców. Wystarczy wejść w Internet i poszukać. Pan Hołownia mówił, iż nigdy z panem Kołodziejczakiem nie będzie tworzył wspólnego rządu.
O obietnicach Koalicji Obywatelskiej
– Koalicja Obywatelska obiecuje, iż będzie kogoś rozliczać i iż coś zmienicie. Nie zmienicie państwo niczego! Nie poradziliście sobie z rozliczeniem Amber Gold, Nie rozliczyliście kwestii związanych ze stoczniami. Naobiecywaliście Polakom teraz, iż ograniczycie emisję CO2 do 2030 roku o 75%. Przecież to jest nielogiczne. To jest nie do wdrożenia!
Jak państwo za 4 lata spojrzycie w oczy swoim wyborcom. Powiecie im, iż CO2 zostało ograniczone o 75%? Czy możemy usłyszeć, jako Polacy, jak państwo chcecie jeden ze swoich postulatów zrealizować? Panie pośle, w jaki sposób państwo chcecie znaleźć te pieniądze, o ile 190 mld zł mamy deficyt. A w 2024 roku dług publiczny wyniesie 2 biliony? Komu państwo chce zabrać?
