Antysemityzm na Harwardzie – syjonizm w USA

wiernipolsce1.wordpress.com 5 hours ago

„Administracja Trumpa blokuje Harvardowi możliwość przyjmowania studentów zagranicznych” za: https://an40na.neon24.net/post/181165,administracja-trumpa-blokuje-harvardowi-mozliwosc-przyjmowania-studentow-zagranicznych#comment_2156935

Zarzuca Uniwersytetowi Harvard antysemityzm, angażowanie się w skoordynowane działania z Komunistyczną Partią Chin i propalestyńskie protesty. /Wygląda to prawie na dyktaturę./

Administracja Trumpa cofnęła w czwartek prawo Uniwersytetu Harvarda do przyjmowania nowych studentów zagranicznych. Decyzja ta, która zagraża również statusowi wizowemu obecnych studentów studiujących tam na podstawie specjalnych wiz, oznacza eskalację ataków rządu USA na prestiżową instytucję edukacyjną — najstarszą w kraju — która już od czasu powrotu Republikanina do Białego Domu walczy ze znacznym zamrożeniem finansowania z powodu odmowy spełnienia jego ideologicznych żądań.

Po raz pierwszy wiadomość podał The New York Times, a później potwierdził ją Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS). Jego sekretarz, Kristi Noem, wysłała list udostępniony na X , ostrzegając władze akademickie o natychmiastowym odwołaniu Programu Wymiany Studentów Uniwersytetu Harvarda. „Oznacza to, iż Harvard nie może już przyjmować studentów zagranicznych, a obecni studenci zagraniczni muszą się przenieść lub utracić swój status prawny” — wyjaśniono później w komunikacie prasowym DHS.

Harvard, który stawił czoła atakom Trumpa, odpowiedział w czwartek na odwołanie decyzji administracji, nazywając ją bezprawną. „Jesteśmy w pełni zaangażowani w utrzymanie zdolności Harvardu do przyjmowania naszych zagranicznych studentów i naukowców, którzy pochodzą z ponad 140 państw i niepomiernie wzbogacają Uniwersytet — i ten naród —” — powiedział rzecznik w innym oświadczeniu.

Oczekuje się, iż władze Harvardu zakwestionują decyzję w sądzie. W zeszłym miesiącu uniwersytet również zwrócił się do sądu, aby sprzeciwić się próbom rządu mającym na celu ograniczenie wolności akademickiej.

Środek — dotyczący około 6800 osób, czyli około 27% ogółu studentów — jest częścią trwającego impasu między Harvardem a DHS. Departament zażądał od uniwersytetu poufnych informacji na temat swoich zagranicznych studentów, twierdząc, iż „wielu” z nich to „agitatorzy”.

W komunikacie DHS stwierdzono również, iż kierownictwo Harvardu „ułatwiało i angażowało się w skoordynowane działania z Komunistyczną Partią Chin, w tym w przyjmowanie i szkolenie członków paramilitarnej grupy Komunistycznej Partii Chin, współwinnej ludobójstwa Ujgurów”.

„Ta administracja pociąga Harvard do odpowiedzialności za podsycanie przemocy, antysemityzmu i współpracę z Komunistyczną Partią Chin na swoim terenie” — powiedział sekretarz Noem. „To przywilej, a nie prawo, dla uniwersytetów, aby przyjmować zagranicznych studentów i korzystać z wyższych opłat za naukę, aby pomóc w zasileniu ich wielomiliardowych funduszy”.

Najnowszy konflikt ma miejsce w połowie kwietnia, kiedy Noem zagroziła Harvardowi tym środkiem, jeżeli uniwersytet nie zgodzi się udostępnić „istotnych informacji” o wszystkich studentach w USA na wizach studenckich, którzy brali udział w „znanych nielegalnych” lub „niebezpiecznych” działaniach.

Termin 72 godzin
W czwartek Noem ostrzegł, iż aby odzyskać uprawnienia do przyjmowania studentów na wymianę, uniwersytet musi przesłać informacje wymagane przez DHS w ciągu 72 godzin. Obejmuje to nagrania wideo lub audio, które mogą pomóc zidentyfikować osoby biorące udział w protestach na terenie kampusu Harvardu w Cambridge, mieście sąsiadującym z Bostonem.

Administracja Trumpa wcześniej zatrzymała, cofnęła wizy i nakazała wydalenie kilku studentów zagranicznych za udział w pro-palestyńskich protestach na terenie kampusów w całym kraju w zeszłym roku akademickim.

Tydzień temu Biały Dom ogłosił cięcie dotacji federalnych dla Harvardu z ośmiu agencji o 450 milionów dolarów. Decyzja ta zapadła prawie miesiąc po kolejnym zamrożeniu finansowania o 2,2 miliarda dolarów nałożonym przez rząd USA.

Trump asystował zamrożeniu finansowania w wysokości 2,2 miliarda dolarów ogłoszonemu 15 kwietnia groźbą cofnięcia statusu zwolnienia Harvardu z podatku, powołując się na odmowę uczelni — w przeciwieństwie do Uniwersytetu Columbia — spełnienia żądań jego administracji dotyczących zajęcia się domniemanym antysemityzmem na terenie kampusu. „Pamiętajcie, status zwolnienia z podatku jest całkowicie zależny od działania w INTERESIE PUBLICZNYM!” — napisał prezydent USA w poście na Truth Social, swojej platformie społecznościowej.

Prezydent Harvardu Alan Garber odpowiedział wówczas w wiadomości do społeczności uniwersyteckiej, argumentując, iż żądania Białego Domu zagrażają wolności akademickiej. „[Administracja] jasno daje do zrozumienia, iż ​​jej intencją nie jest kooperacja z nami w celu rozwiązania problemu antysemityzmu w sposób kooperatywny i konstruktywny” — napisał Garber na stronie internetowej Harvardu. „Chociaż niektóre z żądań przedstawionych przez rząd mają na celu zwalczanie antysemityzmu, większość z nich stanowi bezpośrednie regulacje rządowe dotyczące „warunków intelektualnych” na Harvardzie”.

Poza tymi zagrożeniami finansowymi Harvard mierzy się również z innymi frontami ofensywy administracji Trumpa. Uniwersytet jest oskarżany o możliwe naruszenia praw obywatelskich w związku z postępowaniem wobec protestów pro-palestyńskich oraz o domniemaną dyskryminację przez prestiżowy Harvard Law Review. Według administracji, czasopismo prowadzone przez studentów wybiera swoich autorów i treści na podstawie tak zwanych „przebudzonych” motywacji — trwającej fiksacji na punkcie trumpizmu.

za: https://english.elpais.com/usa/2025-05-22/trump-administration-blocks-harvard-from-enrolling-foreign-students.html

____________________________________________________________________

Na polecenie administracji Bidena policja USA pacyfikuje propalestyńskie protesty na uczelniach – maj 2024r.

Antysemityzm na Harwardzie – syjonizm w USA – i w IIIRP/Polin

tak przy okazji w kontekście wyborczej hucpy

Nie, to nie w USA, to już IIIRP/Polin – 12.06.2024r. policja interweniowała na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie od kilkunastu dni trwał studencki protest solidarnościowy z Palestyną. – Czy ta akcja mogła się odbyć bez wiedzy aktualnego kandydata na prezydencki stolec, Trzaskowskiego, a pewnie i za jego aprobatą – ?

Niestety, są u nas tacy – jest ich choćby wielu, którzy twierdzą, iż D.Trump nie jest syjonistą, iż Trump walczy z syjonistycznym „deep state” – (?).
A tu (zdjęcie poniżej) proszę, kolejny, kandydujący na stolec prezydenta IIIRP/Polin, rajzus, Nawrocki, poleciał choćby specjalnie do USA zrobić sobie fotę z syjonistą:

A to przecież właśnie za prezydentury Trumpa USA przyjęły JUST447 wspomagającą kradzież polskiego majątku przez syjonistyczne „przedsiębiorstwo holokaust”.
Oczywiście nie sugeruję, iż kandydat na stolec prezydenta IIIRP/Polin, Trzaskowski (zdjęcie poniżej)

jest cokolwiek gorszy lub lepszy, to taka sama syjonistyczna kreatura, jak wszystkie po 1989r. tworzące „elitę” władzy – elitę IIIRP/Polin.

Zresztą wszystko dość dobrze objaśnił Polakatolikom i obywatelom IIIRP/Polin brat prezydenta 1000-lecia, J.Kaczyński: „Państwo Izrael jest przyczółkiem naszej kultury w tamtym świecie” [chodzi o Bliski Wschód] – kto nie wierzy, niech posłucha, proszę dobrze się wsłuchać od 4.17 min:

.

Ja w każdym razie z tą kulturą nie mam i nie chcę mieć nic wspólnego, ale obawiam się, iż Polakatolik jako wyznawca boga Izraela nie będzie już mógł powiedzieć tego samego o sobie.

D.Kosiur

Read Entire Article