Uzasadnione obawy? Przykład Beaty Szydło
Początkowo planowano, iż wspomniane uchwały zostaną przegłosowane na pierwszym posiedzeniu nowej kadencji Sejmu jako symbol zmian, które zaszły w parlamencie. Opozycja planowała przegłosować je we wtorek podczas drugiego dnia inauguracyjnego posiedzenia Sejmu X kadencji.
Pojawiły się jednakże wątpliwości, czy uchwały te zostaną w ogóle opublikowane. Powinny one znaleźć się w Monitorze Polskim, który jest oficjalnym dziennikiem urzędowym wydawanym przez premiera. Kontrolę nad nim będzie miał jeszcze przez kilka tygodni Mateusz Morawiecki. Mimo iż publikacja uchwał i innych decyzji to obowiązek premiera, w przeszłości Prawo i Sprawiedliwość już ignorowało przepisy w tym zakresie.
Dubler to nie sędzia…więc pożyjemy zobaczymy.
8 lat bezprawia instytucjach państwa a dziś skowyt o przestrzeganie prawa?
Tak, będzie przestrzegane prawo a po 8 latach tej legislacyjnej bandyterki Ziobry przejedzie walec i wyrówna.
Akolitom pozostaje PiS jedynie płacz.
— Mixon (@MixonOli) November 13, 2023
Przykładów wcale nie trzeba szukać daleko, bo Beata Szydło w okresie, gdy była Premierem, przez wiele miesięcy wstrzymywała publikację kilku wyroków Trybunału Konstytucyjnego.
Czy publikacja ponownie zostanie zignorowana?
Jeden z posłów Koalicji Obywatelskiej wyraził obawy, iż może dojść do powtórzenia sytuacji, w której premier zignoruje obowiązek publikacji uchwał. Posłowie rozważają różne opcje, ale nie są pewni, czy przegłosowanie uchwał w tym momencie jest możliwe.
Cała sytuacja ma swoje korzenie w październiku 2015 roku podczas ostatniego posiedzenia Sejmu VII kadencji. Wówczas posłowie PO-PSL będący wtedy większością wybrali pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego dzięki uchwał sejmowych. Wybór ten był możliwy dzięki nowej ustawie o Trybunale Konstytucyjnym z czerwca 2015 roku. Wspomniany akt prawny pozwalał Sejmowi VII kadencji na wybór nowych sędziów, mimo iż ich kadencje miały rozpocząć się już po wyborach parlamentarnych w 2015 roku.
Tak zupełnie między nami, jeżeli można do współczesnych kategorii prawa wprowadzić pojęcie #SędziaDubler 😉 to dlaczego nie można #ObywatelDubler – w Reichu to się nazywało #Untermensch i było dość swobodnie i z ochotą wprowadzane
— Milosz Lodowski 🇵🇱 💯 (@miloszlodowski) November 10, 2023
Po wyborach, w których większość zdobyło PiS, nowy Sejm natychmiast przystąpił do wprowadzania zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Parlament zmienił ustawę o TK, umożliwiając m.in. powtórny wybór sędziów. Podczas nocy z 25 na 26 listopada 2015 roku partia PiS unieważniła uchwały, które doprowadziły do wyboru sędziów podczas poprzedniej kadencji.
2 grudnia 2015 r., Sejm wybrał Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego, Mariusza Muszyńskiego, Piotra Pszczółkowskiego i Julię Przyłębską na stanowiska sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Jednak Trybunał Konstytucyjny, pod przewodnictwem Andrzeja Rzeplińskiego orzekł, iż przepis, który umożliwił wybór trzech sędziów podczas VII kadencji był zgodny z Konstytucją. Z tego też powodu osoby wybrane później na ich miejsca nie powinny zasiadać w Trybunale.
Sędziowie wybrani na miejsce sędziów wybranych przez poprzedni Sejm to Cioch, Morawski i Muszyński. Pierwsi dwaj zmarli w 2017 roku, zaś ich miejsca zajęli Jarosław Wyrembak i Justyn Piskorski. To właśnie Muszyński, Wyrembak i Piskorski są w tej chwili określani mianem “dublerów”.
Sejm X kadencji ma wznowić prace we wtorek o godzinie 16,00. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, iż podczas bloku głosowań posłowie wybiorą między innymi sekretarzy Sejmu, poselskich członków Krajowej Rady Sądownictwa, skład Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych, a także określą liczbę członków sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych.