Andrzej Duda o kulisach rozmów z Donaldem Trumpem. „Uśmiechnął się”

news.5v.pl 4 hours ago
  • Prezydent stwierdził, iż „Donald Trump jest biznesmenem, z którym się trzeba targować”. — Powiedziałem Wołodymyrowi Zełenskiemu: „to powiedz mu: »zaróbmy te pieniądze razem«”. (…) Ukraina ma strategiczne znaczenie dla interesów USA — stwierdził
  • — Podczas rozmowy ze mną Pete Hegseth uśmiechnął się również, oczy mu się zaświeciły, gdy mówiłem o Fort Trump. Powiedział, iż byłoby dobrze zbudować taką dużą bazę wojskową w Polsce — opisał prezydent
  • Andrzej Duda przekazał także, iż rozmawiał z Radosławem Sikorskim o sprawie „sporu o ambasadorów”. — Rząd chciał zmienić normalną procedurę, niejako likwidując prerogatywę prezydenta, teraz się z tego wycofuje — zaznaczył
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

— To była dobra dyskusja, wysoko oceniam to spotkanie, było dla mnie ważne — oświadczył w „Gościu Wydarzeń” Andrzej Duda, pytany o poniedziałkową Radę Bezpieczeństwa Narodowego.

Dopytywany o wypowiedzi na posiedzeniu szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka prezydent stwierdził, iż „zawsze są jakieś dyskusje polityczne, mamy wiele problemów politycznych w Polsce, ale w tych fundamentalnych sprawach brzmiał jeden komunikat”. — Rząd Zjednoczonej Prawicy rozpoczął program modernizacji polskiej armii, (…) ten program jest przez obecne władze kontynuowany i rozszerzany — zaznaczył.

— Przez większość najważniejszych punktów posiedzenia premier był i zabrał głos — dodał prezydent.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Andrzej Duda o rozmowach z Donaldem Trumpem. „Nie miałem wątpliwości”

Andrzej Duda zabrał także głos na temat swojej wizyty w Waszyngtonie i rozmów z Donaldem Trumpem. Prezydent przyznał, iż zaproszenie „przyszło w ostatniej chwili” i nie miał wątpliwości, iż trzeba koniecznie lecieć. — To istotny moment, żeby pokazać, kto jest realnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych — zaznaczył prezydent.

— Jestem ciekawy, co ci krytycy powiedzieliby, gdybym nie poleciał — dodał prezydent, dopytywany o długość spotkania.

Andrzej Duda zabrał także głos na temat relacji z amerykańskim prezydentem. — Jest dla mnie absolutnie wiarygodnym partnerem, który może pracuje w polityce w sposób niestandardowy, może zachowuje się w sposób nietypowy, zwłaszcza dla polityków europejskich — dodał w „Gościu Wydarzeń”.

Prezydent zwrócił także uwagę, iż „to Donald Trump wzmocnił Ukrainę militarnie i zablokował budowę Nord Stream 2”. — To przywódca, który rozumie naszą część Europy. To prezydent, który jest wiarygodny, o ile chodzi o spojrzenie na nasze sprawy — zaznaczył.

Andrzej Duda o kulisach rozmów w USA. „Oczy mu się zaświeciły”

Andrzej Duda zdradził także szczegóły swojego ostatniego spotkania z przywódcą USA. — Donald Trump powiedział, iż musi zakończyć to zabijanie, tę wojnę, iż musi negocjować z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim. Ja powiedziałem, iż to nie będą łatwe negocjacje, bo Władimir Putin nie jest zwykłym politykiem, to były oficer KGB, który był odpowiednio szkolony — podkreślił Andrzej Duda.

— Prezydent Trump się uśmiechnął. Powiedziałem też, iż „musimy zbudować ten Fort Trump”. Prezydent też wtedy się uśmiechnął, to miłe, przychylne — stwierdził.

Pytany o kwestię zmniejszenia liczby amerykańskich żołnierzy w Europie Andrzej Duda stwierdził, iż jego rozmowy nie wskazują na to, iż miałoby do tego dojść w naszej części Europy. — Podczas rozmowy ze mną Pete Hegseth uśmiechnął się również, oczy mu się zaświeciły, gdy mówiłem o Fort Trump. Powiedział, iż byłoby dobrze zbudować taką dużą bazę wojskową w Polsce — powiedział Andrzej Duda.

Zapytany z kolei o słowa krytyki byłego szefa MSZ Jacka Czaputowicza na swój temat, prezydent stwierdził, iż te wypowiedzi są „po prostu żałosne”. — Pan minister zachowuje się, tak jakby nie był szefem MSZ i nie wiedział, co to jest zaproszenie od prezydenta USA. Na takie spotkanie się odpowiada, żeby przedstawić swój punkt widzenia — zaznaczył.

— Stanąłem z prezydentem Trumpem w bardzo trudnym momencie, widziały to Paryż, Berlin, widzieli to wszyscy — stwierdził Andrzej Duda. — Powtórzyłem zaproszenie dla prezydenta Donalda Trumpa do Polski, powiedział, iż oczywiście, iż do nas przyjedzie (…) — dodał.

Andrzej Duda dał radę Wołodymyrowi Zełenskiemu: powiedz mu tak

Andrzej Duda zaznaczył, iż nie obawia się, iż Donald Trump sprzeda Ukrainę. — Ameryka zainwestowała w Ukrainę ogromne pieniądze. (…) Prezydent Trump dba o to, żeby Ukraina nie została sprzedana w ręce rosyjskie. Powiedziałem to samo Wołodymyrowi Zełenskiemu. Z prezydentem Trumpem trzeba o tym dyskutować, jest biznesmenem, z którym się trzeba targować. Powiedziałem prezydentowi Zełenskiemu: „to powiedz mu: »zaróbmy te pieniądze razem«”. (…) Ukraina ma strategiczne znacznie dla interesów amerykańskich — opisał Andrzej Duda.

— Doszło do dosyć ostrej, niepotrzebnej wymiany zdań. To niepotrzebne emocje. Powiedziałem to choćby prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu. Rozumiem te emocje, bo to sprawy życia i śmierci dla Ukrainy. Głęboko jednak wierzę, iż ta propozycja Donalda Trumpa ma sens dla Ukrainy — stwierdził Andrzej Duda, dopytywany o wpis Donalda Trumpa o Wołodymyrze Zełenskim. — Pamiętajmy, iż część tych złóż, z których chciałaby Ameryka korzystać, jest w tej chwili pod okupacją rosyjską. Najpierw trzeba te tereny odzyskać — zaznaczył Andrzej Duda.

Andrzej Duda: Donald Trump nie chce być stroną negocjacji

Prezydent mówił także w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Polsat News o zawieszeniu broni w Ukrainie. — Na razie to są rozmowy o tym, jak sformować ten stół negocjacyjny. W moim rozumieniu prezydent USA nie chce być w tych negocjacjach stroną, chce być bezstronnym arbitrem. (…) Negocjować będą Rosją i Ukraina — powiedział Andrzej Duda.

Prezydent był pytany także o słowa kandydata na kanclerza Niemiec Friedricha Merza. — My bardzo chętnie weźmiemy te relacje ze Stanami Zjednoczonymi od Niemiec. (…) Tak, jestem zainteresowany, by cała kooperacja Niemcy-USA została przetransportowana do Polski — oświadczył Andrzej Duda. — NATO bez USA? Wszystko jest możliwe, ale jaki to ma sens? — zapytał.

— Prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz nic nie załatwili telefonami do Władimira Putina. (…) Zostali po prostu zbyci. Prezydent USA jest jedynym przywódcą, może poza przywódcą Chin Xi Jinpingiem, przed którym Władimir Putin czuje respekt — ocenił Andrzej Duda. — Podchodzę do tego tematu spokojnie. Niech inni też się wysilą. (…) Ze mną nie ma takiego tematu — zaznaczył prezydent, pytany o kwestię wysłania polskich wojsk do Ukrainy.

Andrzej Duda zapowiedział także odwrócenie decyzji USA o ograniczeniu eksportu czipów komputerowych do Polski. — Rozmawiałem z sekretarzem handlu USA, zobowiązał się, iż ta sprawa zostanie załatwiona. Mówiłem też o tym Donaldowi Trumpowi. Myślę, iż możemy spodziewać się zmiany wkrótce. Myślę, iż był to wypadek przy pracy administracji Joego Bidena — stwierdził.

Spór o ambasadorów. Jest porozumienie MSZ z prezydentem

Andrzej Duda przekazał także, iż rozmawiał z Radosławem Sikorskim o sprawie „sporu o ambasadorów”. — Pan minister wie, iż mam zastrzeżenia do kilku kandydatów. Co do zdecydowanej większości nie mam zastrzeżeń. (…) Jak tylko przyjdą w tej sprawie dokumenty, to będę działać — stwierdził.

— Rząd chciał zmienić normalną procedurę, niejako likwidując prerogatywę prezydenta, teraz się z tego wycofuje — dodał prezydent.

Read Entire Article