Kolejny raz w kłopocie.
1) Kwalifikacja: kraj, świat, ojropa, jewrokołchoz. Dalej: humor, nasze czasy. Naprawdę nie wiem.
2) Brak mi i talentu, narzędzi do zrobienia ilustracji oddającej to w obrazie i tekście.
Zaś miało być tak:
Klatka w ZOO. Ogromny szyld: SEJM R.P. W niej stłoczone wielkie stado pawianów. Szarpią się, drą opętańczo, nawzajem gryzą. Przede wszystkim jak to małpy, obrzucają gów...nem.
Przed nią drugie stado, turystów z całego świata. Utrwalających to wszystkim co mają.
Nieco z boku stoi aktualny Reichzkanzler z grupą tzw. życzliwych polityków aus Ojropa.
Nieco z dala obserwuje całą zadymę diadia Vladimir i z uśmiechem od ucha do ucha zaciera łapki.
Ci bliżej wymieniają uwagi: może zdążymy przed Trumpem.
Inni uspokajają: kasy i gówna na pewno wystarczy.
Wiem.
Kolejny"Wyobrazek".
ale jakże wymowny i wciąż na czasie.
I czy tylko"Wyobrazek"?