Wartość akcji koncernu Netflix przez cały czas spada, ponieważ abonenci nie zgadzają się na promocję sodomii i neołysenkizmu w filmach dla dzieci. To efekt masowej akcji internetowej oburzonych rodziców, których wsparli prawicowi influencerzy, tacy jak Robby Starbuck i Elon Musk.
Akcje koncernu Netflix poleciały na łeb za promocję dewiacji. Potentat filmowy na rynku platform strimingowych zakończył ten tydzień stratą na akcjach szacowaną na 25 miliardów dolarów. „Netflix jest firmą zajmującą się inżynierią społeczną, a nie rozrywką” – napisał wcześniej Robby Starbuck, wieloletni krytyk kultury WOKE, który ma już spore sukcesy na polu walki z koncernami realizującymi skrajnie lewicową agendę dewiacyjną. To m.in. dzięki niemu tacy giganci jak John Deere czy Lowe’s wycofały wsparcie dla neołysenizmu.
Starbuck opublikował nagranie wideo przedstawiające wiceprezesa Netflixa ds. „strategii integracji”, Vernã Myersa, w którym chwali się zaangażowaniem Netflixa w odrzucenie neutralności w kontrowersyjnych kwestiach społecznych, promując jednocześnie styl życia WOKE, odrzucający zarówno Boga, jak też naukę i logiczne myślenie, na rzecz kierowania się prymitywnymi instynktami, chwilowymi emocjami, lewicową ideologią genderyzmu, bambinizmu i ekomaniactwa.
„Netflix nakręcił to nagranie o swojej kulturze korporacyjnej” – zauważył Starbuck. „W filmie koncern potępia neutralność w kwestiach budzących podziały i promuje transpłciowość, ruch Black Lives Matter i inne, aby móc „przekształcić” kulturę” – dodał.
1 października także Elon Musk wezwał swoich 227 milionów fanów do anulowania subskrypcji po niepokojących doniesieniach na temat tego, iż platforma streamingowa promuje radykalne przekazy dotyczące osób transseksualnych wśród małych dzieci i nastolatków. W jednym z wielu postów wzywających do bojkotu Netflixa, Musk napisał: „Anuluj Netflixa dla zdrowia swoich dzieci”. Post został wyświetlony ponad 90 milionów razy i zebrał milion polubień.
W piątek fraza „Anuluj Netflix” znalazła się na szczycie listy trendów zarówno w wyszukiwarkach X, jak i Google, a liczba wyszukiwań z nimi związanych osiągnęła rekordowy poziom.
Wraz ze spadkiem cen akcji na jaw wyszło więcej informacji o wewnętrznych mechanizmach działania lewackiego Netflixa. – Netflix seksualizuje dzieci, pakując drastyczne, drastyczne i radykalne tematy seksualne w formę 'rozrywki dla dzieci – powiedział w poniedziałek 6 października konserwatywny infuencer Benny Johnson. – To, co robi Netflix, wykracza poza wojnę kulturową. To niemoralne. I powinno być nielegalne – kontynuował.
Poniżej można obejrzeć jego wystąpienie, w którym omawia kilka scen z filmów Netflixa dla dzieci. W filmach są m.in. promowane zachowania sodomickie oraz genderyzm.