Stan faktyczny
W latach 2016-2018 francuski minister ds. gospodarki i finansów przeprowadził dochodzenie, w wyniku którego powziął podejrzenia co do istnienia praktyk mogących ograniczać konkurencję, stosowanych w Belgii przez belgijską spółkę E. wobec dostawców mających siedzibę we Francji. E. miała bowiem zmusić dostawców do akceptowania obniżek cen bez świadczenia wzajemnego, z naruszeniem francuskiego Kodeksu Handlowego (dalej: KH) oraz narzucać im stosowanie do zawartych umów belgijskiego prawa w celu obejścia francuskiego prawa. Minister uznał, iż prawdziwość praktyk zarzucanych E. została potwierdzona przez wyniki kontroli. Na podstawie KH pozwał on m.in. E., wnosząc do sądu w Paryżu o stwierdzenie, iż te praktyki nakładały na jej partnerów handlowych zobowiązania stwarzające znaczną nierównowagę praw i obowiązków stron, oraz o nakazanie E. zaprzestania tych praktyk i o nałożenie na nią m.in. grzywny. E. podniosła zarzut braku jurysdykcji, wskazując, iż powództwo wytoczone przez ministra nie wchodziło w zakres pojęcia „spraw cywilnych i handlowych” w rozumieniu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 1215/2012 z 12.12.2012 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (Dz.Urz. UE L z 2012 Nr 351, s. 1). W konsekwencji ten sąd w Paryżu nie miał jurysdykcji.
Pytanie prejudycjalne
Do TSUE zostało skierowane następujące pytanie prejudycjalne: „Czy art. 1 ust. 1 rozporządzenia 1215/2012/UE (Bruksela I bis) należy interpretować w ten sposób, iż pojęcie „spraw cywilnych i handlowych” w rozumieniu tego przepisu obejmuje wytoczone przez organ publiczny państwa członkowskiego przeciwko spółkom mającym siedzibę w innym państwie członkowskim powództwo o stwierdzenie, ukaranie i nakazanie zaprzestania praktyk ograniczających konkurencję wobec dostawców mających siedzibę w pierwszym państwie, o ile ów organ korzysta z uprawnień dochodzeniowych lub uprawnień w zakresie wszczynania postępowań sądowych wykraczających poza zakres norm prawa powszechnego mających zastosowanie w stosunkach między jednostkami?”.
Stanowisko TSUE
Z orzecznictwa TSUE wynika, iż chociaż pewne spory między organem władzy publicznej a podmiotem prawa prywatnego mogą być objęte zakresem stosowania rozporządzenia 1215/2012/UE, to inaczej jest w sytuacji, gdy organ władzy publicznej wykonuje swoje władztwo publiczne (wyrok TSUE z 16.7.2020 r., Movic i in., C-73/19, pkt 35, Legalis).
Trybunał stwierdził, iż zakresem pojęcia „sprawy cywilne i handlowe” w rozumieniu art. 1 ust. 1 rozporządzenia 1215/2012/UE objęty jest spór sądowy między organami państwa członkowskiego a przedsiębiorcami mającymi siedzibę w innym państwie członkowskim, w ramach którego organy te żądają tytułem głównym stwierdzenia istnienia naruszeń stanowiących, w ocenie tych organów niezgodne z prawem nieuczciwe praktyki handlowe i nakazania ich zaprzestania, a także, tytułem żądania dodatkowego, nakazania upublicznienia orzeczenia i nałożenia kary pieniężnej (wyrok Movic i in., pkt 64). Trybunał podkreślił, iż nie jest tak natomiast w przypadku żądania przyznania kompetencji do ustalenia istnienia przyszłych naruszeń w drodze zwykłego protokołu sporządzonego przez urzędnika danego organu, ponieważ takie żądanie dotyczy w rzeczywistości uprawnień wykraczających poza normy prawa powszechnego, obowiązujące w stosunkach między jednostkami (wyrok Movic i in., pkt 62).
Po pierwsze, rozpatrywane powództwo, którego przedmiotem jest ochrona francuskiego porządku publicznego w dziedzinie gospodarki, zostało wytoczone na podstawie dowodów uzyskanych w wyniku kontroli w pomieszczeniach E. i zajęcia dokumentów. Tymczasem takie uprawnienia dochodzeniowe, choćby jeżeli ich wykonywanie musi być wcześniej dozwolone przez sąd, wykraczają jednak poza zakres norm prawa powszechnego, w szczególności dlatego, iż nie mogą być wykonywane przez podmioty prywatne, i ponieważ zgodnie z adekwatnymi przepisami krajowymi każda osoba sprzeciwiająca się wykonywaniu takich środków podlega karze więzienia oraz karze grzywny w wysokości 300 000 euro.
Po drugie, powództwo w postępowaniu głównym ma na celu między innymi orzeczenie grzywny przewidzianej w KH. Tymczasem o ile prawdą jest, iż taka grzywna powinna zostać nałożona przez adekwatny sąd, o tyle jedynie minister adekwatny do spraw gospodarki i prokurator mogą wnieść o jej nałożenie. W szczególności, zgodnie z KH, osoba pokrzywdzona praktykami ograniczającymi konkurencję może dochodzić wyłącznie naprawienia szkody wyrządzonej przez te praktyki i żądać ich zaprzestania lub stwierdzenia nieważności danego postanowienia umownego. W ocenie TSUE rozpatrywane powództwo różni się od powództwa rozpatrywanego w sprawie Movic i in., ponieważ w tej ostatniej sprawie adekwatne organy publiczne wnosiły przeciwko spółkom, którym zarzucano naruszenia handlowe, nie o nałożenie grzywny, ale jedynie o orzeczenie nakazu zaprzestania tych naruszeń, co jest uprawnieniem przysługującym również zainteresowanym podmiotom i stowarzyszeniom ochrony konsumentów (wyrok Movic i in., pkt 48).
Trybunał uznał, iż w tych okolicznościach, wytaczając rozpatrywane powództwo, francuski minister ds. gospodarki i finansów działał „w ramach wykonywania władzy publicznej (acta iure imperii)” w rozumieniu art. 1 ust. 1 rozporządzenia 1215/2012/UE, w związku z czym takie powództwo nie wchodzi w zakres pojęcia „spraw cywilnych i handlowych”, o którym mowa w tym przepisie. Przy czym TSUE zaznaczył, iż zweryfikowanie powyższego należy jednak do sądu odsyłającego.
Reasumując, TSUE orzekł, iż art. 1 ust. 1 rozporządzenia 1215/2012/UE należy interpretować w ten sposób, iż pojęcie „spraw cywilnych i handlowych” w rozumieniu tego przepisu nie obejmuje powództwa o stwierdzenie, ukaranie i nakazanie zaprzestania praktyk ograniczających konkurencję wobec dostawców mających siedzibę w pierwszym państwie członkowskim, wytoczonego przez organ publiczny państwa członkowskiego przeciwko spółkom mającym siedzibę w innym państwie członkowskim, o ile ten organ publiczny korzysta z uprawnień dochodzeniowych lub uprawnień w zakresie wszczynania postępowań sądowych wykraczających poza zakres norm prawa prywatnego, mających zastosowanie w stosunkach między jednostkami.
Kolejny raz TSUE rozstrzyga sprawę dotyczącą działania organu władzy publicznej państwa członkowskiego w kontekście stosowania rozporządzenia 1215/2012/UE.
Zgodnie z art. 1 ust. 1 rozporządzenia 1215/2012/UE nie stosuje się jego przepisów w zakresie odpowiedzialności państwa za działania w wykonywaniu władzy publicznej (acta iure imperii). W tym zakresie fundamentalna jest wykładnia pojęcia „spraw cywilnych i handlowych” w rozumieniu art. 1 ust. 1 rozporządzenia 1215/2012/UE, który wyznacza przedmiotowy zakres stosowania tego rozporządzenia na zasadzie przeciwieństwa do pojęć odnoszących się do prawa publicznego. Z orzecznictwa TSUE wynika, iż rozróżnienie pomiędzy sporami objętymi pojęciem „spraw cywilnych i handlowych” a tymi, które do nich nie należą, opiera się na okoliczności, iż to właśnie sprawowanie przez jedną ze stron sporu władztwa publicznego powoduje wyłączenie takiego sporu z tego zakresu stosowania. Z analizy dotychczasowego orzecznictwa TSUE wynika, iż nie wystarczy stwierdzić, iż zgodnie z ustawodawstwem krajowym organowi władzy publicznej przysługują określone uprawnienia lub kompetencje, na które nie może powołać się każdy podmiot prawa prywatnego, ponieważ aby stosowanie rozporządzenia 1215/2012/UE było wyłączone, ten organ publiczny musi wykonywać prerogatywy władzy publicznej w rozumieniu ustalonym przez TSUE.
Komentarz
Ze stanowiska TSUE wynika, iż kwestia, czy wykonywanie uprawnień lub kompetencji stanowi przejaw prerogatyw władzy publicznej, nie może zależeć wyłącznie od badania ustawodawstwa krajowego, któremu podlega organ władzy publicznej, oraz od stwierdzenia, iż to ustawodawstwo przewiduje różnice w zakresie systemu prawnego mającego zastosowanie do niektórych osób (chociaż zapoznanie się z danym ustawodawstwem może okazać się użyteczne na potrzeby ustalenia zakresu kompetencji, jakich użył ten organ). Zatem Trybunał konsekwentnie uznaje, iż wykonywanie prerogatyw władztwa publicznego przez jedną ze stron sporu, ze względu na korzystanie przez nią z uprawnień wychodzących poza zakres norm prawa prywatnego obowiązujących w stosunkach między jednostkami, wyklucza taki spór z zakresu „spraw cywilnych i handlowych” w rozumieniu art. 1 ust. 1 rozporządzenia 1215/2012/UE. Zatem z niniejszego wyroku wynika, iż aby ustalić, czy dany spór objęty jest zakresem tego pojęcia, a w konsekwencji i zakresem stosowania tego rozporządzenia, należy określić stosunek prawny istniejący między stronami sporu i jego przedmiot, lub, alternatywnie, zbadać podstawę prawną i zasady regulujące wytoczenie powództwa. Przy tym należy mieć na uwadze, iż pojęcie „sprawy cywilne i handlowe” jest autonomicznym pojęciem prawa UE.
Powyższe stanowisko Trybunału należy w pełni stosować na gruncie polskiego prawa, w tym co do jurysdykcji polskich sądów w sprawach dotyczących przedmiocie praktyk ograniczających konkurencję wszczętych przez polski organ.