Rozkopanie okolic Filharmonii Narodowej w trakcie Konkursu Chopinowskiego oburzyło całą Polskę. Okolice budynku zostały praktycznie zdemolowane, a pobojowisko oglądali przybysze z całego świata. Miesiąc po zakończeniu konkursu, prezydent Warszawy ogłosił, iż w końcu zapanował porządek. Posadził choćby drzewka. Czy, jak to zrobił wcześniej, znowu sprowadził je z Niemiec?