A surprise at the Smolensk monthly commemoration. A long-unseen politician at Kaczyński's side

natemat.pl 4 hours ago
Kolejna miesięcznica smoleńska nie obyła się bez starć i przepychanek, ale tym razem największe emocje wzbudziła obecność dawno niewidzianego polityka. Ryszard Czarnecki, którego kariera polityczna znalazła się w cieniu afery Collegium Humanum, pojawił się na obchodach i to nie w tylnym rzędzie, a u boku samego Jarosława Kaczyńskiego.


Miesięcznice smoleńskie od lat są kluczowym elementem politycznej strategii Jarosława Kaczyńskiego. Mimo utraty władzy w 2023 roku lider PiS niezmiennie każdego miesiąca składa kwiaty na placu Piłsudskiego, wykorzystując te spotkania do podkreślania swojej narracji o "zamachu smoleńskim".

Brak pełnej obstawy policji, który stał się normą po zmianie rządu, powoduje, iż coraz częściej dochodzi do starć między uczestnikami uroczystości a demonstrantami.

Nie inaczej było 10 stycznia 2025. Podczas składania wieńca doszło do przepychanek, a tłum próbował zagłuszyć przemówienie prezesa PiS. Jarosław Kaczyński mówił o "propagandzie putinowskiej" i zapowiadał konsekwencje dla "wysłanników Kremla". Jednak to nie jego słowa tym razem były największym zaskoczeniem, a obecność polityka umoczonego w sprawie Collegium Humanum.

Powrót Ryszarda Czarneckiego. Poseł otrzymał zarzuty ws. Collegium Humanum


Ryszard Czarnecki od miesięcy unikał publicznych wystąpień. Polityk PiS znalazł się w centrum afery związanej z Collegium Humanum oraz słynnymi "kilometrówkami". Według ustaleń śledczych były europoseł miał wyłudzić ponad 200 tysięcy euro za fikcyjne przejazdy.

Dodatkowo w połowie grudnia 2024 roku Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia w związku z zarzutami dotyczącymi fałszowania dyplomów MBA na Collegium Humanum. Mimo otrzymanych zarzutów i mocno nadwyrężonej opinii Czarnecki pojawił się na placu Piłsudskiego, stojąc w pierwszym rzędzie tuż obok Kaczyńskiego.

Collegium Humanum: afera, która wstrząsnęła Polską


Collegium Humanum od kilku lat znajduje się w centrum jednego z największych skandali w polskiej edukacji. Wśród oskarżonych są rektorzy uczelni, politycy oraz biznesmeni. Zarzuty obejmują m.in. wydawanie fałszywych dyplomów MBA, korupcję oraz pranie pieniędzy. Ryszard Czarnecki i jego żona Emilia H. są podejrzewani o działania w ramach zorganizowanej grupy przestępczej.

Według "Gazety Wyborczej" zarzuty usłyszało już ponad 50 osób, a śledztwo wciąż się rozszerza. Polityczne powiązania Collegium Humanum są szeroko komentowane w mediach, a sprawa może mieć poważne konsekwencje nie tylko dla osób zaangażowanych, ale także dla reputacji całej partii Jarosława Kaczyńskiego.

Read Entire Article