W kazachskim futbolu narasta ogromna zmiana. Pojawiają się wieści o możliwym odejściu Stanisława Czerczesowa z funkcji selekcjonera reprezentacji Kazachstanu. Informacja ta wywołała w kraju wiele emocji i pytań.
Według kazachskiego komentatora Jermuhameda Maulena, Czerczesow złożył już decyzję o rezygnacji na ręce nowego prezesa kazachskiego związku piłkarskiego, Marata Omarowa. W jego miejsce miałyby być wybrane dwóch kazachskich i dwóch europejskich trenerów. Prawnicy rozważają aktualnie, jak rozwiązać umowę z rosyjskim szkoleniowcem.
Rosyjski portal Sport-Express.ru potwierdził tę informację, dodając, iż ewentualne zwolnienie Czerczesowa jest związane ze zmianą na stanowisku prezesa kazachskiego związku piłkarskiego. 20 grudnia Adilet Barmenkułow, wielki zwolennik Czerczesowa, został zastąpiony przez 36-letniego Marata Omarowa.
Koszmarne wyniki i kontrowersje
Wyniki reprezentacji Kazachstanu pod wodzą Czerczesowa są catastrophiczne. W sześciu meczach, które prowadził, Kazachowie przegrali pięć spotkań, zremisowali tylko jedno z Norwegią, utanających bramkowy bilans 0:15. Dodatkowo, Czerczesow nagrabił sobie kontrowersyjnymi występami na konferencjach prasowych. W trakcie jednej z nich odpowiedział na pytanie dziennikarza w języku francuskim, co wywołało w kraju spory niesmak.
Dymisja Czerczesowa nie pozostało przesądzona
Mimo tych informacji, dymisja Czerczesowa nie pozostało do końca przesądzona. Inny rosyjski portal, Championat.com, zdementował informacje Maulena, twierdząc, iż nikt nie kontaktował się z Czerczesowem w sprawie jego rezygnacji. Dodatkowo, kazachskie media informowały, iż zwolnienie Rosjanina wiązałoby się z wypłatą odszkodowania rzędu miliona euro, co dla związku stanowiłoby spory wydatek.
Jak na razie, nie wiemy, co przyniesie przyszłość dla reprezentacji Kazachstanu i jej selekcjonera. Jedno jest pewne – kazachskie piłkarskie środowisko jest w stanie fermentu i zmiany.