O tym, jak mogą wyglądać wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, dowiedzieliśmy się z najnowszego sondażu firmy badawczej Opinia24 dla RMF FM. "Na którego kandydata zagłosuje Pan/Pani w tych wyborach?" – takie pytanie zadano ankietowanym, którzy zadeklarowali chęć wzięcia udziału w głosowaniu.
Trzaskowski traci w nowym sondażu. Jest komentarz polityka
Okazało się, iż liderem pozostaje Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy uzyskał 29,8 proc. poparcia, jednak dostał istotny sygnał ostrzegawczy. W sondażu tej samej pracowni sprzed miesiąca chciało na niego głosować 38,6 proc. osób.
Drugie miejsce zajął kandydat wspierany przez PiS Karol Nawrocki z wynikiem 22,6 proc. W jego przypadku poparcie jest bardziej stabilne – miał 23,3 proc. w grudniowym badaniu dla RMF FM. Na podium znalazł się jeszcze Sławomir Mentzen, który zdobył 13,3 proc. (10,7 proc. w poprzednim sondażu). Wyniki pozostałych kandydatów opisaliśmy w tym artykule.
Wyniki badania skomentował już Rafał Trzaskowski.
– Ja mówiłem od samego początku o tym, iż te sondaże będą się wyrównywać. Mówiłem państwu, iż ta walka będzie bardzo, ale to bardzo zacięta. Wszystko rozstrzygnie się w drugiej turze. Jestem absolutnie przekonany, iż w drugiej turze te wyniki będą bardzo bliskie, bardzo zbliżone – powiedział prezydent Warszawy na konferencji prasowej.
Jak podkreślił, jest on zdania, iż "prawdziwe różnice" pomiędzy nim a kandydatem PiS są "niewielkie". – Zresztą pokazują to wszystkie badania pokazujące różnicę między partiami politycznymi. Kandydatów i kandydatek zresztą pojawia się coraz więcej. My będziemy mogli cokolwiek ocenić, prawdziwą siłę kandydatów i kandydatek, o ile na dobre rozpocznie się kampania wyborcza – wskazał.
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
Karol Nawrocki na swojej konferencji powiedział z kolei: – To bardzo oczywista informacja, iż poparcie wiceprzewodniczącemu PO spada. Śledzimy tę kampanię wyborczą pozbawioną dynamizmu, kampanię wsteczną, kampanię, w której wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski adekwatnie reprezentuje w ciągu jednego tygodnia siedem sprzecznych stanowisk w stosunku do samego siebie. jeżeli spadło, to znaczy, iż Polacy także to widzą.
W minioną środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia (i również kandydat na prezydenta) ogłosił, iż wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a druga tura – jeżeli będzie potrzebna, odbędzie się 1 czerwca.
Postanowienie o tym marszałek wyda 15 stycznia i wówczas PKW będzie mogła rozpocząć przygotowania.