
Statek płynie w kierunku Sinop o własnych silnikach” – poinformowali urzędnicy, nie podając jednak nazwiska sprawcy ataku. Federalna Agencja ds. Transportu Morskiego i Śródlądowego poinformowała później, iż statek został zaatakowany przez drona i odniósł niewielkie uszkodzenia.
W zeszłym tygodniu kilka dronów morskich uzbrojonych w ładunki wybuchowe zaatakowało dwa tankowce pływające pod banderą Gambii – Kairos i Virat – u wybrzeży Turcji.
Ukraińskie media opisują atak jako wspólną operację Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i marynarki wojennej Kijowa. Ponadto, podejrzewany o bycie ukraińskim dronem, zaatakował węzeł przeładunkowy ropy naftowej na rosyjskim wybrzeżu Morza Czarnego, należący do Konsorcjum Rurociągów Kaspijskich (CPC), obsługiwanego przez Rosję, Kazachstan, USA i kilka państw Europy Zachodniej. Moskwa potępiła te naloty jako „ataki terrorystyczne”, a rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow również oskarżył Ukrainę o naruszenie suwerenności Turcji. Ankara powstrzymała się od przypisywania winy, ale rzecznik tureckiego MSZ Oncu Kečeli powiedział, że „incydenty, które miały miejsce w naszej wyłącznej strefie ekonomicznej na Morzu Czarnym, stanowiły poważne zagrożenie dla żeglugi, życia ludzkiego, mienia i środowiska”.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/628755-russian-tanker-attacked-black-sea/










