"Mogłoby dojść do nieszczęścia" - tak wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski tłumaczył w Porannej rozmowie w RMF FM swoje prośby do Romana Giertycha, by ten zszedł z mównicy podczas ubiegłotygodniowej awantury w Sejmie z udziałem posła KO i Jarosława Kaczyńskiego. Gość Tomasza Terlikowskiego wytknął politykom opozycji, że najpierw wzięli udział we mszy św. w sejmowej kaplicy, a potem krzyczeli "morderco" do Romana Giertycha.
Jednym z tematów Porannej rozmowy w RMF FM - dzięki pytaniu od słuchacza - była ubiegłotygodniowa awantura w Sejmie. Przypomnijmy, na środowym posiedzeniu wywiązała się kłótnia między Romanem Giertychem a Jarosławem Kaczyńskim. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.
Piotr Zgorzelski, który w tym momencie przewodniczył obradom Sejmu, podzielił się ze słuchaczami RMF FM swoim oglądem sytuacji. Wyglądało to w ten sposób, że pan Roman Giertych uzyskał ode mnie zgodę na zabranie głosu i podchodząc do mównicy, miał prawo wypowiedzieć się, ponieważ został zaatakowany werbalnie przez pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Usłyszał, że jest sadystą, itd. - wspominał wicemarszałek Sejmu.
Po zabraniu głosu okazało się, że pan Roman Giertych nie ma możliwości wypowiedzi do końca, ponieważ zbiegł się tłum polityków - zauważył. Przyznał, że obawiał się użycia siły fizycznej.
Ja byłem bardzo blisko całej tej sytuacji. (...) Byłem więcej niż pewny, że gdybym nie zarządził przerwy i skutecznie poprosił pana Romana Giertycha, żeby opuścił mównicę, mogłoby dojść do przekroczenia granicy nieprzekraczalnej w polskim Sejmie - wyraził obawę.
Wicemarszałek Sejmu był blisko całego zajścia; od Romana Giertycha i otaczających go posłów dzielił go zaledwie metr. Przyznał, że czuł, jak włącza się "mechanizm tłumu". Kilkakrotnie moje próby, kiedy się do niego zwracałem: "panie pośle Giertych, proszę opuścić mównicę" wynikały tylko i wyłącznie z faktu, że chciałem, żeby opuścił mównicę, bo mogłoby dojść do nieszczęścia - mówił Piotr Zgorzelski.
Prowadzący Poranną rozmowę Tomasz Terlikowski zauważył, że do całej awantury doszło po tym, jak Sejm przyjął uchwałę ws. 2 kwietnia, czyli rocznicy śmierci Jana Pawła II. O godz. 7:30 w kaplicy sejmowej z inicjatywy klubu parlamentarnego PSL odbyła się msza św. i m.in. ci ludzie, którzy krzyczeli "morderca" na Romana Giertycha, byli na tej mszy, przekazując sobie znak pokoju - ujawnił Piotr Zgorzelski. Dodał, że na mszy św. był również sam poseł KO.
Proszę zobaczyć, jak jest to bardzo powierzchowne, jak jest to pozbawione jakiejkolwiek warstwy - można powiedzieć - osobistej co do tego dnia - stwierdził polityk PSL.
W Porannej rozmowie w RMF FM poruszono również kwestię nowej rządowej komisji w sprawie nadużywania władzy wobec aktywistów w latach 2015-2023. Zapowiadając jej powstanie, minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, że w jej skład będzie wchodziło 11 osób, a przewodniczącą zostanie mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram.
Piotr Zgorzelski w Porannej rozmowie w RMF FM przyznał, że nie do końca wie, czym ta komisja ma się zajmować, bo to "świeży temat". Po informacji od prowadzącego rozmowę Tomasza Terlikowskiego stwierdził, że "warto sprawdzić, czy wobec ludzi, którzy demonstrowali w imię demokracji, nie były łamane prawa człowieka".
Chodzi o to, żeby wobec tych ludzi, którzy protestowali, którzy bardzo mocno angażowali się w to, że poprzednia władza łamała zasady demokracji (...) żeby po prostu sprawdzić, zbadać (...) czy były łamane prawa człowieka i czy stosowano wobec nich represje - dodał.
Przyznał, że na szczegóły musimy jeszcze poczekać. Jeżeli ta komisja zacznie działać, to prawdopodobnie przedstawi agendę swoich prac - stwierdził.
W Porannej rozmowie w RMF FM nie zabrakło również tematu składki zdrowotnej. Przypomnijmy, Sejm przyjął w piątek ustawę, która obniży składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Zmiany, które mają wejść w życie od początku 2026 roku, obejmą około 2,5 mln osób i będą kosztować budżet państwa 4,6 mld zł.
Ustawa wywołała sprzeciw części koalicji rządowej - przeciwko zapisom była m.in. Lewica. Na pytanie Tomasza Terlikowskiego, "co słychać w koalicji rządowej", Piotr Zgorzelski zapewnił, że relacje z tym ugrupowaniem układają się "nieźle". W rodzinie też czasem są chmurki, ale potem wychodzi słońce i tego się trzymamy - dodał.
To jest duży sukces przede wszystkim Trzeciej Drogi, bo my to na swoich sztandarach nieśliśmy, uznając się za reprezentację polskich przedsiębiorców, wiedząc, że ta składka zdrowotna to w istocie był parapodatek - mówił wicemarszałek Sejmu.
Polityk PSL przyznał "na zimno i szczerze", że jego ugrupowanie kalkulowało - biorąć pod uwagę oświadczenia polityków Lewicy - iż Lewica zagłosuje przeciwko. Dlatego też okazało się, że dzięki takiemu a nie innemu układowi w Sejmie (udało się przegłosować obniżenie składki zdrowotnej) - dodał. "Taki a nie inny układ w Sejmie" to nic innego, jak wstrzymanie się od głosowania posłów Konfederacji.
Słuchacze RMF FM i RMF24 oraz użytkownicy portalu RMF24.pl mogą mieć swój udział w Porannej Rozmowie w RMF FM. Wystarczy, że prześlą pytania, które Tomasz Terlikowski zada swoim gościom.
Należy wpisać je w poniższej formatce lub wysłać maila na adres fakty@rmf.fm.
Jeśli nie wyświetla Wam się formatka, znajdziecie ją, klikając pod tym adresem: >>>TUTAJ<<<.