Pierwszy elektryczny Bentley pojawi się w 2026 r. Znamy propozycję nazwy e-modelu

Wprowadzenie na rynek pierwszego Bentleya z napędem w pełni elektrycznym zaplanowano na 2026 rok. Jak twierdzi brytyjska marka nowy model stworzy nowy segment i będzie pierwszy na świecie luksusowym SUV-em przeznaczonym do jazdy w mieście.

Publikacja: 03.04.2025 12:22

Nowy elektryczny Bentley ma być luksusowym miejskim SUV-em

Nowy elektryczny Bentley ma być luksusowym miejskim SUV-em

Foto: mat. prasowe

Napęd elektryczny jest jedną z głównych pozycji na liście priorytetów Bentleya. Od 2035 roku marka chce oferować wyłącznie samochody w pełni elektryczne. Wszystko zaczyna się jednak w roku 2026, od pierwszego elektrycznego Bentleya. Samochód pod roboczym tytułem „luksusowy miejski SUV” ma być skierowany do segmentu, który według firmy Bentley jeszcze nie istnieje – luksusowych SUV-ów do miasta. Słowem kluczowym jest „miasto” i to sugeruje bardziej kompaktowe wymiary niż te, które dotychczas oferowała Bentayga. Oczekuje się, że urban-SUV będzie miał nieco mniej niż pięć metrów długości. Wstępny szkic projektu pokazuje linię dachu opadającą ku tyłowi, mocno rozszerzone boki nadwozia i linię okien wznoszącą się ku tyłowi. Ale ta sylwetka nie jest jeszcze ostateczna i Bentley obiecuje tutaj więcej niespodzianek.

Czytaj więcej

Nowy Bentley Continental GT Speed: Najpotężniejszy w dziejach
Luksusowy miejski SUV - nowy elektryczny Bentley

Luksusowy miejski SUV - nowy elektryczny Bentley

Foto: mat. prasowe

Modułowy system Grupy Volkswagen - platforma PPE (Premium Performance Electric) - stanowi podstawę pierwszego elektrycznego SUV-a. Na niej zbudowano nowe Audi Q6 E-Tron i Porsche Macana EV. Bentley przejmie od Porsche również takie elementy, jak skrętną oś tylną i mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu tylnej osi. Frank-Steffen Walliser, nowy szef marki Bentley, powiedział w wywiadzie dla Top Gear, że urban-SUV ma mieć zasięg nadający się nie tylko do jazdy po mieście. W elektrycznym Macanie akumulator o pojemności 100 kWh gwarantuje zasięg od około 600 do 650 km – w zależności od konfiguracji napędu. Według Wallisera to w zupełności wystarczy, bo na pokonanie większych odległości nabywcy Bentleyów zazwyczaj wybierają samolot. Brytyjczycy zachowują milczenie jeśli chodzi o parametry techniczne. Dla porównania Porsche Macan EV osiąga moc do 639 KM i maksymalny moment obrotowy 1130 Nm, ale ​​platforma PPE z architekturą 800-woltową jest w stanie wygenerować moc przekraczającą 900 KM.

Dwie prawdopodobne nazwy dla nowego modelu

Premiera SUV-a zaplanowana jest na koniec 2026 roku. Produkcja rozpocznie się prawdopodobnie w 2027 r. SUV jest projektowany, rozwijany i będzie produkowany w siedzibie głównej w Crewe (Wielka Brytania). Bentley przy tym modelu nie planuje osiągać dużych wolumenów produkcji, a raczej wysokie marże. Jak będzie się nazwać pierwszy elektryczny Bentley? Póki co ślad wiedzie do dwóch wpisów w Europejskim Urzędzie Patentowym, w którym Brytyjczycy zastrzegli nazwy Mayon i Barnato. Oba pochodzą z 21 lutego 2025 r. Nazwa Barnato wydaje się oczywista, ponieważ jest to nazwisko Woolfa Barnato, jednego z legendarnych Bentley Boys, którzy wielokrotnie wygrywali wyścig Le Mans w latach 1926–1931. Mayon prawdopodobnie odnosi się do nazwy wulkanu na Filipinach. Która nazwa wam bardziej się podoba?

Napęd elektryczny jest jedną z głównych pozycji na liście priorytetów Bentleya. Od 2035 roku marka chce oferować wyłącznie samochody w pełni elektryczne. Wszystko zaczyna się jednak w roku 2026, od pierwszego elektrycznego Bentleya. Samochód pod roboczym tytułem „luksusowy miejski SUV” ma być skierowany do segmentu, który według firmy Bentley jeszcze nie istnieje – luksusowych SUV-ów do miasta. Słowem kluczowym jest „miasto” i to sugeruje bardziej kompaktowe wymiary niż te, które dotychczas oferowała Bentayga. Oczekuje się, że urban-SUV będzie miał nieco mniej niż pięć metrów długości. Wstępny szkic projektu pokazuje linię dachu opadającą ku tyłowi, mocno rozszerzone boki nadwozia i linię okien wznoszącą się ku tyłowi. Ale ta sylwetka nie jest jeszcze ostateczna i Bentley obiecuje tutaj więcej niespodzianek.

Na prąd
Sprawdzamy czy elektryk zużywa tyle prądu co deklaruje producent
Na prąd
Nowy pomysł restauracji przy superchargerach, ale nikt nie chce gotować dla Muska
Na prąd
Nowy patent Stellantisa. Pierwszy na świecie układ wydechowy dla aut elektrycznych
Na prąd
Ile kosztuje ładowanie auta elektrycznego? Kolejne podwyżki cen na stacjach ładowania
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Na prąd
Nawet w Norwegii Tesla popadła w niełaskę. Lidera rynku wyprzedziła Toyota i VW