PO zmienia datę marszu. Trzaskowski wyjaśnia powód
Nie 11 a 25 maja odbędzie się wielki marsz przez stolicę organizowany przez Platformę Obywatelską. - Dobrze byłoby, aby ten marsz odbył się pomiędzy I a II turą, bo to ma być marsz, który będzie łączył wszystkie siły demokratyczne - tłumaczył Rafał Trzaskowski. Z kolei Donald Tusk oświadczył, że zmianę wprowadzono "zgodnie z trafną rekomendacją" kandydata KO na prezydenta.

- Rozmawialiśmy o tym przez ostatnie dwa dni. Mi osobiście i premierowi zależy na tym, żeby wszystkie partie demokratyczne były razem, żeby nie było wrażenia, że chcemy ze sobą na tym marszu konkurować - podkreślił Rafał Trzaskowski.
Pierwotnie marsz miał odbyć się przed I turą wyborów prezydenckich. Inicjatywę ogłosił Donald Tusk, jako "najlepszą odpowiedź na kwietniowy marsz PiS".
We wtorek informacje o zmianie daty marszu premier potwierdził w mediach społecznościowych.
Wybory prezydenckie. Dwa marsze przed wyborami, PiS kontra KO
Donald Tusk swoją inicjatywę nazwał "Wielkim Marszem Patriotów". Prawo i Sprawiedliwość swój marsz organizuje 12 kwietnia, z okazji "1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego".
Premier ogłosił swoje zgromadzenie po deklaracji PiS. W odpowiedzi Jarosław Kaczyński oświadczył, że Tusk "znowu chce oszukać". "My wiemy, że Tusk=Trzaskowski. Prawdziwy marsz patriotów będzie 18 maja - wszyscy patrioci na wybory" - stwierdził prezes PiS w mediach społecznościowych.
I tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja, druga 1 czerwca.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!