Gen. Kukuła pod lupą prokuratury. Sztab Generalny wydał specjalne oświadczenie

REKLAMA
Były dowódca WOT, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła nie był stroną umowy, ani organem uprawnionym do realizacji procesu nabycia nieruchomości w Nowym Sączu - poinformował w komunikacie SG w odpowiedzi na pytania TVN24.
REKLAMA
  • "Prokuratura rozpoczęła śledztwo, w którym prześwietli działania szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego Wiesława Kukuły, kilku wysokich rangą oficerów, a także byłego wiceministra obrony Wojciecha Skurkiewicza" - poinformował w piątek 14 marca portal tvn24.pl;
  • Z opublikowanych ustaleń wynika, że "chodzi o zakup siedziby dla 'terytorialsów' w Nowym Sączu, którą wojsko mogło kupić za nieco ponad 5 milionów złotych, a nabyło za trzykrotność tej kwoty". Śledczy interesują się nie tylko gen. Kukułą;
  • Sztab Generalny zabrał głos ws. informacji ujawnionych przez tvn24.pl.

Chodzi o nieruchomość przy ul. Wyspiańskiego w Nowym Sączu, gdzie niegdyś siedzibę miała PKS. Według doniesień mediów syndyk oferował wojsku sprzedaż działki po okazyjnej cenie. Wojsko nie skorzystało z okazji, za to kupili ją małopolscy biznesmeni działający w branżach paliwowej i budowlanej. Po roku (w 2023 r.) biznesmeni odsprzedali nieruchomość wojsku, za kwotę trzy razy wyższą niż oferował syndyk. Zawiadomienie w sprawie do prokuratury złożyła Krajowa Administracja Skarbowa (KAS).

REKLAMA
Zobacz wideo

Zastępca prokuratora okręgowego do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Krakowie płk Wojciech Bigaj potwierdził w piątek, że 8. Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Krakowie wszczął śledztwo w tej sprawie. Jak powiedział PAP, dotyczy ono "szeroko rozumianych nieprawidłowości związanych z zakupem nieruchomości pod bazę Wojsk Obrony Terytorialnej, przy czym nie można dzisiaj przesądzać, czy do tych nieprawidłowości doszło, czy nie doszło".

Gen. Kukuła pod lupą prokuratury. Jest stanowisko Sztabu Generalnego

W opublikowanym na platformie X oświadczeniu, SG przedstawił odpowiedzi gen. Kukuły na zadane przez TVN24 pytania. Redakcja pytała o cel zakupu od grupy biznesowej Uchacz terenu w Nowym Sączu (dawny PKS) na potrzeby WOT, skoro do dziś nie jest wykorzystywany. Zwrócono się także o wyjaśnienie, dlaczego generał - jako ówczesny szef Wojsk Obrony Terytorialnej - zgodził się na kupno (za ponad 19 milionów złotych) od prywatnego podmiotu, a nie wcześniej od syndyka masy upadłościowej (za ponad 5 milionów). TVN24 spytał także, czy generał został poinformowany o wszczęciu śledztwa w sprawie tej transakcji.

Sztab Generalny wskazał w oświadczeniu, że dowódca WOT wnioskował o pozyskanie nieruchomości, której docelowym przeznaczeniem będzie siedziba pododdziałów Wojsk Obrony Terytorialnej. "Dziś, z uwagi na zmianę sytuacji geopolitycznej, infrastruktura ta jest rozpatrywana również jako możliwa do potencjalnego zagospodarowania oprócz WOT także przez inne struktury wojskowe" - czytamy. Ponadto, jak przekazano, dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej nie wyrażał i nie wyraża zgody na zakup jakiejkolwiek nieruchomości, ponieważ nie był i nie jest do tego uprawniony, a może jedynie wnioskować o wszczęcie procedury nabywania nieruchomości, których WOT będzie użytkownikiem. Jak zaznaczono, tak było w tym wypadku.

"Z uwagi na fakt, iż w ówczesnym Planie Inwestycji Budowalnych Sił Zbrojnych nie przewidywano adekwatnych do potrzeb infrastrukturalnych WOT środków finansowych, zasadniczym działaniem dowódcy WOT było wnioskowanie o pozyskiwanie nieruchomości możliwych do przekazania siłom zbrojnym w sposób nieodpłatny" - poinformował SG. Jako że decyzją Sądu Rejonowego w Nowym Sączu przedmiotowa nieruchomość znajdowała się w zarządzaniu syndyka, gen. Kukuła zwrócił się do Sądu z prośbą o zajęcie stanowiska dotyczącego możliwości nieodpłatnego przejęcia tej nieruchomości. 29 stycznia 2020 r. - jak podaje SG - z Sądu Rejonowego w Nowym Sączu wpłynęła odpowiedź o braku takiej możliwości, wraz z uzasadnieniem.

REKLAMA

Wojsko zabrało głos ws. śledztwa prokuratury

Sztab relacjonuje w oświadczeniu, że możliwość wnioskowania o pozyskanie przedmiotowej nieruchomości pojawiła się ponownie 17 marca 2022 roku, kiedy na posiedzeniu zespołu Dyrektora Departamentu Infrastruktury MON (DI MON) podjęto decyzję o ponownym zweryfikowaniu możliwości pozyskania nieruchomości. W tym celu, na wniosek Dyrektora DI MON, została przesłana mu notatka z 8 listopada 2019 roku, z rekonesansu dokonanego przez zespół oficerów WOT, zawierająca opis dotychczasowego statusu nieruchomości oraz rekomendująca jej nieodpłatne pozyskanie wraz z informacją o cenie wywoławczej określonej przez syndyka.

"Decyzją Dyrektora DI MON, departament zorganizował rekonesans obiektu, którego wynikiem była notatka służbowa zaakceptowana 11 maja 2022 roku przez MON, z rekomendacją dla dowódcy WOT ponownego rozpatrzenia pozyskania nieruchomości, i w przypadku potwierdzenia potrzeby jej pozyskania, wystąpienia z wnioskiem o jej odpłatne pozyskanie do organu upoważnionego. Dowódca WOT dokonał ponownej analizy i 17 czerwca 2022 roku skierował stosowny wniosek do właściwego organu" - napisano w oświadczeniu.

Jak zaznaczono, w 2022 r. w Planie Inwestycji Budowalnych Sił Zbrojnych RP na lata 2021-2035 przewidywano finansowanie zadań inwestycyjnych w miejscowości Nowy Sącz. Poinformowano także, że dowódca WOT nie był stroną umowy. Nie był również organem uprawnionym do realizacji procesu nabycia nieruchomości. Jak wskazano w odpowiedzi na ostatnie pytanie, szef SG nie jest informowany o śledztwach wszczynanych przez Prokuraturę oraz pozostaje w gotowości do złożenia wyjaśnień w sprawie.

Zawiadomienie KAS o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczy trzech artykułów Kodeksu karnego: 296, 231, 266. Zapisy te kolejno mówią o: wyrządzeniu szkody w obrocie gospodarczym; nadużyciu uprawnień, niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariusza publicznego i działaniu na szkodę interesu publicznego; ujawnieniu informacji w związku z wykonywaną funkcją.

REKLAMA

Posłuchaj:

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA