W listopadową noc 194 lata temu Polacy rozpoczęli swoją drogę do wolności. Na ich cześć odbyły się uroczystości w Kopnej Górze

Po upadku Powstania Listopadowego cesarz Mikołaj I Romanow wypowiedział słowa: „Nie wiem, czy będzie jeszcze kiedy jaka Polska, ale tego jestem pewien, że nie będzie już Polaków”. Pomylił się i to bardzo. Polacy byli i przetrwali do dziś. Na dodatek pamiętają o swoich bohaterach, którzy 194 lata temu rozpoczęli zbrojną walkę o wolność. Tak jak miało to miejsce na cmentarzu w Kopnej Górze we wsi Sokołda pod Supraślem.

To właśnie w tym miejscu co roku odbywają się uroczystości poświęcone pamięci żołnierzy poległym w Powstaniu Listopadowym. Stoczyli ciężką bitwę pod Sokołdą, a rzeka o tej samej nazwie wówczas spłynęła krwią. I nie jest to przerysowany obraz na potrzeby budowania legendy, ale fakty wynikające z brutalności Rosjan. Walczących o wolność Polaków traktowali kolbami i wszystkim, co mieli pod ręką. 

Na miejscu uroczystości w Kopnej Górze spotkali się przedstawiciele lokalnych władz, ale także duchowni, leśnicy, uczniowie szkół i mieszkańcy. Przypomniano bohaterką postawę polskich powstańców, z których aż 40 swoje ostatnie miejsce spoczynku ma właśnie w Kopnej Górze. Walczyli dzielnie pod Sokołdą w 1831 roku z wojskami rosyjskimi. Ich szczątki po latach udało się odnaleźć i pochować w uświęconej ziemi. W Kopnej Górze bowiem znajduje się cmentarz powstańców z okresu Powstania Listopadowego. 

Samo powstanie wybuchło w nocy z 29 na 30 listopada 1830 roku. Główną przyczyną wybuchu tego powstania było nieprzestrzeganie przez władców Imperium Rosyjskiego postanowień konstytucji Królestwa Polskiego z 1815 roku. Car Aleksander I najpierw wprowadził cenzurę prewencyjną i zniósł wolność prasy, później zawieszono wolność zgromadzeń, a jeszcze później rosyjski zaborca rozpoczął prześladowania polskich organizacji niepodległościowych. Z tych oraz wielu innych powodów zawiązało się sprzysiężenie w warszawskiej szkole podchorążych piechoty pod dowództwem podporucznika Piotra Wysockiego. 

Powstanie rozpoczęło się 29 listopada 1830 roku. Sygnałem do działań miał być pożar browaru na Solcu i kamienicy przy ul. Dzikiej. Powstanie trwało aż do 21 października 1831 roku, kiedy to jako ostatnia skapitulowała Twierdza Zamość. 

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Fakty Białystok)